Niedzielny Pchli Targ w Tarnobrzegu przyciągnął poszukiwaczy skarbów. Deszcz nie przeszkodził w dobijaniu targu. Zdjęcia z 24 września

Pchli Targ w Tarnobrzegu to miejsce, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie. Spacerując po straganach można natrafić na piękne meble, zegary, lampy, antyki, biżuterię, książki, oryginalne przedmioty z czasów PRL-u, między innymi kryształy, porcelanowe serwisy i dekoracyjne szkło ze znanych fabryk.

W ofercie są także stare płyty winylowe, sprzęt elektroniczny, obrazy, rękodzielnicze przedmioty i wiele innych rzeczy. To prawdziwa gratka dla miłośników retro, vintage oraz osób stawiających na oryginalność w domowych dekoracjach.

Tak też było w niedzielę 24 września. Deszczowa pogoda nie przeszkodziła w zakupach. Kto przyszedł z samego rana, mógł jeszcze bez parasola przebierać w ofercie, a była ona ciekawa i spora.

Na wrześniową edycję Tarnobrzeskiego Pchlego Targu zjechali wystawcy z okolicy - Stalowej Woli, Niska, Sandomierza, Nowej Dęby, Mielca. Za ladą debiutowali także najmłodsi sprzedawcy. Młodzi tarnobrzeżanie oferowali rzeczy, z których wyrośli. Takie rodzinne stoiska zawsze warto odwiedzać, bo to szansa na kupno zabawek, gier, sprzętu sportowego, ubrań i książek w dobrym stanie, które posłużą jeszcze długo innym dzieciom.

Pchli Targ w Tarnobrzegu jest miejscem, gdzie każdy może przekazać coś od siebie. Jeśli masz na strychu lub w piwnicy zapomniane rzeczy, których nie używasz, a żal ci je wyrzucić przyjdź z nimi na kolejną edycję handlowania i sprzedaj.