Niespodzianka! PGE Marma zremisowała z Falubazem

Opinie trenerów:

Opinie trenerów:

Dariusz Śledź: Odjechaliśmy fajne spotkanie i wywozimy w nagrodę jeden punkt. Nikt się tego nie spodziewał, zaskoczyliśmy wszystkich, tym jest nam milej. Brawa dla chłopaków za walkę, za emocje. Czy "zetzetka" nam trochę pomogła w wyniku? Może tak, może nie. Rafał Okoniewski jest w dobrej formie i nie wiadomo, jak by było, gdyby wystartował w tym spotkaniu. Defekty rywali? Trochę nam pomogły, ale taki jest żużel. Jedziemy dalej.
Marek Cieślak: Jak widziałem w jakiej formie są Crump, Harris i Richardson, to spodziewałem się bardzo zaciętego meczu. Goście skorzystali z "zetzetki" i zdobyli punkt, my także korzystaliśmy z tego przepisu i również zdobywaliśmy punkty.

Beniaminek w tej zaległej potyczce z kandydatem na mistrza walczył do samego końca. To właśnie dwa ostatnie biegi, w których najpierw Gregowi Hancockowi zatarł się silnik, kiedy jechał na drugiej pozycji, a następnie maszyna odmówiła posłuszeństwa Piotrowi Protasiewiczowi, gdy kapitan miejscowych znajdował się na prowadzeniu, zadecydowały o końcowym wyniku, który jest bardzo dużą niespodzianką. W rzeszowskiej drużynie znów bardzo słabe występy zanotowali Maciej Kuciapa i Łukasz Kret. Brawa dla pozostałych. Aby wygrywać konieczne jest także szczęście.

"Zetzetka" za Okoniewskiego

Rzeszowianie przyjechali do Zielonej Góry tylko w szóstkę, bez Rafała Okoniewskiego, który we wtorek podczas meczu szwedzkiej Elitserien uczestniczył w groźnym karambolu i tak dotkliwie się potłukł, że nie mógł usiąść na motocyklu. Ponieważ "Okoń" ma wysoką średnią, nasza drużyna korzystała z przepisu o zastępstwie zawodnika.

- Czy to dobrze, czy to źle?... - zastanawiał się trener Dariusz Śledź.

Pierwszy wyścig wygrał po udanym starcie Dawid Lampart. W drugim najlepszy był wracający po kontuzji Grzegorz Zengota, który wyprzedził Chrisa Harrisa, Grega Hancocka i Macieja Kuciapę. "Myszy" objęły prowadzenie. Po trzeciej gonitwie, dzięki świetnej postawie Lee Richardsona, który ograł Szweda Andreasa Jonssona, było 9:9. W czwartej odsłonie Piotr Protasiewicz, kapitan gospodarzy wyprzedził Jasona Crumpa. "Protas" jechał tak szybko, że uzyskał czas 58,63 s, będący nowym rekordem zielonogórskiego toru. W szóstym biegu uślizg miał Richardson i przynajmniej jeden punkt przeszedł beniaminkowi koło nosa. Szkoda. Za chwilę kibice pasjonowali się walką Hancocka z Crumpem. Rzeszowski "Kangur" pokonał lidera klasyfikacji Grand Prix, a ponieważ Lampart uporał się z Zengotą, rywali dzieliły tylko dwa "oczka" (22:20).

Finisz dla gości

Po dziesięciu biegach team trenera Marka Cieślaka zwiększył dystans do czterech punktów, a dużą zasługę miał w tym Jonsson, który na mecie był lepszy od Crumpa. Zawodnik ten po ładnej walce pokonał bardzo dobrze spisującego się Lamparta. Niestety, Harris był ostatni i "Zielonka" podwyższyła swoją przewagę do sześciu pkt. (39:33).

W 13. gonitwie doskonale spisali się Crump z Richardsonem. Najlepszy duet beniaminka dubletem pokonał Jonasa Davidssona i Hancocka i przed biegami nominowanymi fawory prowadził tylko 40:38. Każdy wynik był możliwy. W czternastym w szczęśliwych okolicznościach wygrali goście 4:2 i był remis (42:42), a w piętnastym wspomnianego pecha miał "Pepe" Protasiewicz i jeden punkt powędrował do Rzeszowa, a dwa ( jeden za remis i bonus za wygraną w Rzeszowie) zostały w smutnej Zielone Górze.
m.b.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - PGE Marma Rzeszów 45:45

Falubaz
9. G. Hancock 6 (1,2,3,0,d)
10. G. Zengota 7 (3,0,0,2,2)
11. A. Jonsson 14 (2,3,3,3,3)
12. J. Davidsson 3 (0,1,1,1)
13. P. Protasiewicz 9+1 (3,2,3,1*,d)
14. P. Dudek 3 (2,0,1)
14. A. Strzelec 3+1 (1*,1,1)
Trener Marek Cieślak
PGE Marma
1. Ch. Harris 10 (2,1,2,2,0,3)
2. M. Kuciapa 1+1 (0,0,1*,0,-)
3. R. Okoniewski zz
4. L. Richardson 11+1 (3,u,2,3,2*,1)
5. J. Crump 15 (2,3,3,2,3,2)
6. D. Lampart 8+1 (3,1,1*,2,1)
7. Ł. Kret 0 (0,0,0)
Trener Dariusz Śledź

NCD - 58, 63 s. - uzyskał w 4. wyścigu Piotr Protasiewicz. Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 11000. W pierwszym meczu: Rzeszów - Zielona Góra 39:51.

Wyścigi:
1. Lampart (66,00), Dudek, Strzelec, Kret 3:3
2. Zengota (59,94), Harris, Hancock, Kuciapa 4:2 (7:5)
3. Richardson (59,75), Jonsson, Harris, Davidsson 2:4 (9:9)
4. Protasiewicz (58,63), Crump, Strzelec, Kret 4:2 (13:11)
5. Jonsson (60,13), Harris, Davidsson, Kuciapa 4:2 (17:13)
6. Crump (59,13), Protasiewicz, Strzelec, Richardson 3:3 (20:16)
7. Crump (58,94), Hancock, Lampart, Zengota 2:4 (22:20)
8. Protasiewicz (59,16), Harris, Kuciapa, Dudek 3:3 (25:23)
9. Hancock (59,53), Richardson, Lampart, Zengota 3:3 (28:26)
10. Jonsson (59,59), Crump, Davidsson, Kret 4:2 (32:28)
11. Richardson (60,13), Zengota, Protasiewicz, Kuciapa 3:3 (35:31)
12. Jonsson (66,00), Lampart, Dudek, Harris 4:2 (39:33)
13. Crump (59,53), Richardson, Davidsson, Hancocok 1:5 (40:38)
14. Harris (60,32), Zengota, Lampart, Hancock (d/2) 2:4 (42:42)
15. Jonsson (60,03), Crump, Richardson, Protasiewicz (d/1) 3:3 (45:45)

Zaplanowany na środowy wieczór drugi zaległy mecz pomiędzy Tauronem Azotami Tarnów i Włókniarzem Częstochowa z powodu intensywnych opadów deszczu ponownie został przełożony na nieustalony jeszcze termin.

1. Zielona Góra 12 23 +107
2. Toruń 12 23 +63
3. Gorzów 12 19 +48
4. Leszno 12 17 +23
5. Rzeszów 12 12 -31
6. Wrocław 12 8 -54
7. Częstochowa 11 6 -64
8. Tarnów 11 5 -92

W następnej kolejce (17.07): PGE Marma Rzeszów - Unia Leszno (godz. 18).