Nowe biletomaty przy basenach w Rzeszowie nie działają. Miasto przeprasza

Bartosz Gubernat
Tak wyglądała kolejka do kasy basenowej w niedzielę około godziny 15. Nasza czytelniczka zwraca uwagę, że gdyby oba biletomaty działały, goście nie musieliby tyle czekać przed wejściem.
Tak wyglądała kolejka do kasy basenowej w niedzielę około godziny 15. Nasza czytelniczka zwraca uwagę, że gdyby oba biletomaty działały, goście nie musieliby tyle czekać przed wejściem. Archiwum
Chociaż przed wejściem na zmodernizowane baseny ROSiR w Rzeszowie stoją dwa nowe biletomaty, klienci wciąż nie mogą z nich korzystać. Efekt? Potężne kolejki do kas.

Odkryte kąpielisko Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zostało oficjalnie otwarte 1 czerwca, ale już pod koniec maja pierwsi goście mogli z niego korzystać. W słoneczne dni wypoczywa tutaj tysiące rzeszowian. Powód? Baseny, które przez lata straszyły wyglądem zostały gruntownie przebudowane i są dzisiaj jednym z najlepszych tego typu kompleksów w południowo-wschodniej Polsce.

Automaty na basenach są nowe, ale nie działają

Niestety rysą na znakomitym wizerunku rzeszowskiego kąpieliska są automaty do sprzedaży biletów. Wczoraj zadzwoniła do nas czytelniczka, która w niedzielę wybrała się na baseny przy ulicy Pułaskiego.

- Przed wejściem zastałam kolejkę ludzi długą na kilkadziesiąt metrów. Okazało się, że wszyscy stali do kasy biletowej. Chciałam skorzystać z biletomatu, ale na ekranie jest naklejona kartka papieru z informacją, że jest nieczynny. A więc wróciłam do kolejki, w której spędziłam kwadrans. Trzeba przyznać, że panie pracujące w kasie bardzo sprawnie obsługiwały klientów i tylko temu zawdzięczam, że nie staliśmy dłużej przed wejściem – mówi rzeszowianka.

Zastanawia się jednak, jak to możliwe, że już kilka tygodniu po otwarciu kąpieliska, nowe automaty są nieczynne.

- Tak szybko się zepsuły? – pyta kobieta.

Podobnych uwag zebraliśmy więcej. Wczoraj o wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Macieja Chłodnickiego, rzecznika prezydenta Rzeszowa. Okazuje się, że urzędnicy zwrócili się już do firmy, która budowała nowe baseny z prośbą o wyjaśnienie sytuacji.

- Jest problem z oprogramowaniem automatów. Dlatego aby usprawnić proces sprzedaży biletów, w tradycyjnych kasach dołożyliśmy możliwość płatności kartą. To nie zmienia jednak faktu, że automaty powinny działać i robimy wszystko, aby uruchomić je jak najszybciej – mówi Maciej Chłodnicki.

WIDEO: Pierwszy weekend na wyremontowanym basenie ROSiR. Przyszły tłumy

Wykonawca zapłaci karę

Na pytanie, dlaczego miasto odebrało baseny z nieczynnymi urządzeniami odpowiada:

- Ponieważ chcieliśmy jak najszybciej udostępnić je mieszkańcom. Zdaję sobie sprawę, że jest to dla nich utrudnienie, ale nie wyobrażam sobie sytuacji, gdyby kąpielisko stało teraz nieczynne tylko dlatego, że biletów nie można kupić w automacie – mówi Maciej Chłodnicki.

Jak udało nam się ustalić, przyczyną problemów są przedłużające się formalności związane z uruchomieniem płatności kartami płatniczymi w biletomatach.

- To jednak żadne wytłumaczenie. Na wniosek prezydenta do wykonawcy wysłaliśmy właśnie kolejne pismo, w którym nakazaliśmy szybkie rozwiązanie problemu. Za zwłokę naliczamy kary. Otrzymaliśmy zapewnienie, że lada dzień biletomaty zostaną włączone, mam nadzieję, że nastąpi to w tym tygodniu. Przepraszamy mieszkańców za zamieszanie – mówi Maciej Chłodnicki.

Baseny ROSiR zostały przebudowane za ponad 17 mln zł. Prace trwały na nim od jesieni 2016 roku.

Baseny ROSiR po remoncie otwarto w połowie tygodnia. Do dziś rzeszowianie mogli korzystać z nich bezpłatnie. Od poniedziałku będą pobierane opłaty:bilet normalny – 12 złbilet ulgowy – 8 złdzieci do lat 7 – 3 złdzieci do lat 3 bezpłatnieDo dnia 31 maja baseny będą czynne od godz. 10 do 18. Od 1 czerwca – od godz. 9 do 20.00Od godz. 17 ceny biletów będą niższe:bilet normalny – 9 złbilet ulgowy 4 złdzieci do lat 7 – bezpłatniedzieci do lat 3 bezpłatnie

Pierwszy weekend na wyremontowanych basenach ROSiR. W niedzi...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 24.07.2018 o 11:56, Tomek napisał:

To już norma. Parkometry nie wydają reszty nie można kartą zapłacić a biletomaty w mpk w zimie zamarzają heheh


Obyś zawsze miał tylko takie problemy...
Z
Zainteresowany

To, co napisała osoba wyżej jest moim zdaniem tematem wartym zbadania, bo jeśli faktycznie ta sama firma napisała projekt (w sposób eliminujący inne firmy), a następnie sama go wykonała (zresztą nieudolnie - jak widać), to mamy do czynienia z niemałym skandalem.

M
Mieszkaniec

A najlepsze jest to, że projekt przebudowy basenu tworzyła ta sama firma, która dostarczała m.in. automaty biletowe. Nie ma to jak napisać projekt pod siebie w ten sposób, żeby wykluczyć konkurencję (m.in. dwie rzeszowskie firmy).

`

Kurde kary powinny sięgać 10% własności firmy wtedy by robili tak dobrze a nie tak jak jest TERAZ!

k
komendant OSP

Po co postkomunistycznemu buractwu baseny? Przecież oni nie umieją pływać. Piwo, wóda, a wieczorem oglądanie bzdur w tewałenie lub w pejsacie.

M
Mateusz Ceglak

TRĄCI CMENTARZEM !!!! NAJLEPSZY JEST WIEDEŃ I WIECZORY POETYCKIE!!!!

J
Jadwiga Szlanada

SYF!!! POLECAM WIEDEŃ SALĘ ZŁOTĄ Fuga Tocata!!!

g
gosc
W dniu 24.07.2018 o 11:25, resoviencis napisał:

Biletomaty biletomatami, jest aplikacja przez którą można kupić bilet i masz spokój. Ale największą tragedią basenu jest mała ilość foodtruck'ów!!! W kolejce czekasz 30 min, po czym na wydanie kolejne 30 min, a ceny zwalają z nóg. Jak raz wszedłeś to już nie wyjdziesz do sklepu po przysłowiową bułkę i piwko bo cię nie wpuszczą. Co sprytniejsi zamawiają przez tel. kebaby i pizze i na zamówienie czekają 15-30 min. dowożą pod samą bramę basenową. Nawet śmiesznie to wyglądało w pewnym momencie, jak pod bramą stało 4 kolesi z różnych pizzerii i koleś z Dary czekając na klientów. Mimo pewnych niedogodności i tak jest o niebo lepiej niż przed remontem. Tylko ci ludzie, gdyby jeszcze zmądrzeli i zmienili swą mentalność i przestali się wciskać jeden na drugiego. Szczególnie przy brodziku, to jest jakiś koszmar. W niedzielę to już na brzegu brodzika się rozkładali z ręcznikami, bo niby dlaczego nie...a po drugiej stronie, obok boiska do siatkówki plażowej...pustki

 

Janusze tak mają do sklepu tez muszą autem wjechać prawie do srodka miasto się zmienia rozwija szkoda,ze buractwo nie podlega ewolucji i nie zauważa innych ludzi dookoła siebie,ze zyje w wiekszej spolecznosci i ze ich egoistyczne zachowanie moze innym przeszkadzac ale to juz kwestia wychowania i domu z ktorego sie wyszlo.

T
Tomek
To już norma. Parkometry nie wydają reszty nie można kartą zapłacić a biletomaty w mpk w zimie zamarzają heheh
r
resoviencis

Biletomaty biletomatami, jest aplikacja przez którą można kupić bilet i masz spokój. Ale największą tragedią basenu jest mała ilość foodtruck'ów!!! W kolejce czekasz 30 min, po czym na wydanie kolejne 30 min, a ceny zwalają z nóg. Jak raz wszedłeś to już nie wyjdziesz do sklepu po przysłowiową bułkę i piwko bo cię nie wpuszczą. Co sprytniejsi zamawiają przez tel. kebaby i pizze i na zamówienie czekają 15-30 min. dowożą pod samą bramę basenową. Nawet śmiesznie to wyglądało w pewnym momencie, jak pod bramą stało 4 kolesi z różnych pizzerii i koleś z Dary czekając na klientów. Mimo pewnych niedogodności i tak jest o niebo lepiej niż przed remontem. Tylko ci ludzie, gdyby jeszcze zmądrzeli i zmienili swą mentalność i przestali się wciskać jeden na drugiego. Szczególnie przy brodziku, to jest jakiś koszmar. W niedzielę to już na brzegu brodzika się rozkładali z ręcznikami, bo niby dlaczego nie...a po drugiej stronie, obok boiska do siatkówki plażowej...pustki

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie