Nowi piłkarze w Unii Nowa Sarzyna

Latem z zespołu Piotra Brzezińskiego odeszło sześciu graczy, wszyscy z podstawowego składu - bramkarz Konrad Napieralski, obrońca Piotr Reptak, pomocnicy Mateusz Kocur, Tomasz Kot i Paweł Szafran oraz napastnik Damian Juda. Wydawało się, że z uzupełnieniem składu mogą być problemy, ale raczej nie będzie.

W bramce o miejsce z Arturem Zastawnym i młodziutkim Marcinem Żurawiem powinien walczyć Stanisław Wierzgacz. 26-letni wychowanek Tłoków Gorzyce, ograny w II lidze, występował ostatnio w Sokole Nisko. Później próbował sił w KSZO Ostrowiec, ale wobec problemów finansowych świętokrzyskiego klubu znajdzie przystań bliżej domu.

Obronę "chemików" już kilkanaście dni temu wzmocnił 34-letni Krystian Lebioda (ostatnio Stal Rzeszów), a w ostatnich dniach testowani byli dwaj zawodnicy Stali Kraśnik - Piotr Bubiłek (30 lat) i Ukrainiec Serhij Sawczuk (31 lat).

- To zawodnicy o ustalonej marce. Bardzo by się nam przydali - mówi trener Brzeziński. - To jeszcze kwestia wielu rozmów. Wolałbym jednak młodszych zawodników, którzy u nas mogliby się wypromować - odpowiada prezes Zbigniew Hatylak.
Pomoc Unii mogą zasilić 21-letni Karol Cieślik ze Stali Rzeszów oraz młodszy o rok, a więc jeszcze młodzieżowiec - Michał Bąba, ze Stalą brązowy medalista MP juniorów wypożyczony ostatnio do macierzystego Wisanu Skopanie.

Wzmocnienia są niezbędne, bo Pawłowi Wtorkowi coraz bliżej do powrotu do Tłoków Gorzyce, gdzie jest trenerem.

Atak Unii już wzmocnił 27-letni Piotr Mazurkiewicz z Siarki Tarnobrzeg, a do gry przymierza się jeszcze 21-letni Mateusz Jędryas ze Stali Rzeszów.

- Chcemy, żeby nasz zespół był mocniejszy, niż w poprzednim sezonie. By znów nie było kłopotów z grą o utrzymanie - dodaje Dariusz Łata, wiceprezes Unii. Kadrowe decyzje powinny zapaść do końca tygodnia.