Nowy Świat w Rzeszowie zaczyna od falstartu. Trzy tygodnie opóźnienia

- Nie mogliśmy się dogadać z Francuzami. Prowadzimy już negocjacje z inną, ogólnopolską siecią delikatesów - tłumaczy inwestor.

Otwarcie centrum planowano na początek listopada. Do tej pory nic nie wskazywało na to, że inwestor nie dotrzyma terminu. Dzisiaj ustaliliśmy jednak, że mieszkańcy Rzeszowa będą musieli poczekać z zakupami nieco dłużej.

Opóźnienia w wykończeniu?

Firma Womak, która jest głównym inwestorem centrum winą za opóźnienia obarcza generalnego wykonawcę - firmę Mostostal Warszawa.

- Wykonawca nie wykończył na czas lokali głównych najemców odzieżowych. Opóźnienia dotyczą przede wszystkim prac instalacyjnych. W związku z tym nie mogliśmy włączyć tych powierzchni do odbiorów urzędowych dla całego budynku - tłumaczy Hermann Kuemmel, prezes zarządu firmy Womak.

Agnieszka Kuźma - Filipek rzecznik prasowy Mostostal Warszawa odpiera zarzuty Kuemmela.

- To nie prawda, będziemy gotowi na czas. Może firma ma problemy z najemcami powierzchni - zastanawia się.

Delikatesy zamiast Carrefoura

Rzeczywiście takie problemy są. Druga zła wiadomość to zerwanie umowy między Womakiem a francuskim Carrefourem, który miał zadbać o część spożywczą centrum.

- Carrefour nie dotrzymał wielu zobowiązań dotyczących wynajmu, dlatego rozwiązaliśmy z nim umowę. To ciężka, ale słuszna i dobra dla całego centrum decyzja - przekonuje Kuemmel.

Kto zastąpi Carrefoura? Decyzja w tej sprawie powinna zapaść jeszcze w tym tygodniu. Womak prowadzi już zaawansowane negocjacje ze znaną, ogólnopolską siecią delikatesów.