Na razie nie chce rozmawiać o swoich planach z dziennikarzami. Oglądał zakład, odbył krótkie spotkanie ze związkowcami.
Rozmawiał też z burmistrzem Sanoka Wojciechem Blecharczykiem. Burmistrz z pierwszego kontaktu wyniósł pozytywne wrażenie.
- Jest wola właściciela, by fabrykę ratować, łącznie z utrzymaniem produkcji autobusów i zachowaniem loga. To jest dla nas najważniejsze, żeby Autosan nadal istniał.
Blecharczyk uważa, że należy nowemu właścicielowi dać teraz czas na spokojne działania, rozeznanie sytuacji i ewentualne szukanie kontrahentów. Bez medialnego szumu, bez podawania nazwisk i firm, bo to nie posłuży sprawie.
Na razie w Autosanie produkcja stoi. Załoga ma wolne do końca tygodnia. Podobnie ma być w przyszłym.
Tymczasem związki postawiły ultimatum byłemu właścicicielowi fabryki, Sobiesławowi Zasadzie.
Chodzi o zaległe wynagrodzenia: za połowę czerwca i lipca, sierpień i 20 dni września. W piśmie, które ma być wysłane w piątek, informują, że do 10 października czekają na wypłaty. Po tym terminie zapowiadają protest przed siedzibą jego firmy w Krakowie.
W sądzie od 19 bm. jest wniosek o upadłość likwidacyjną Autosanu. Na razie nie był rozpatrywany.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać