Obiedka wygląda jak bambus i jest łatwa w uprawie. Polecamy ładną trawę ozdobną, która ozdobi ogród przez lata

Obiedka szerokolistna (Chasmanthium latifolium) to bardzo ładna i łatwa w uprawie trawa ozdobna. Do jej zalet, poza atrakcyjnym wyglądem, należy to, że obiedka jest:

• wieloletnia,
• odporna na mróz,
• dobrze rośnie w lekkim cieniu.

Polecamy: Najpiękniejsze trawy ozdobne do małego i dużego ogrodu

Wygląd tej trawy może kojarzyć się z bambusem. Ma wzniesione łodygi, pokryte lancetowatymi, niezbyt długimi liśćmi. Są one od jasnozielonych wiosną przez żywozielone latem do złocistożółtych jesienią. Pędy obiedki tworzą ładne, luźne kępy, a dorastają do 80-120 cm wys. Latem pojawiają się bardzo dekoracyjne kłosy – osadzone na przewieszających się łodyżkach, zwisają malowniczo. Ich wygląd może kojarzyć się z mocno spłaszczonymi szyszkami. Początkowo są one zielone, z czasem nabierają czerwonawego zabarwienia. Utrzymują się długo (zimą chętnie zjadają je ptaki) i zdobią ogród, ale nadają się też do suchych bukietów.

Obiedka należy do traw łatwych w uprawie i nie jest szczególnie wymagająca. Może rosnąć w miejscach słonecznych, ale najlepiej czuje się w lekkim cieniu, albo przynajmniej na takich stanowiskach, gdzie słońce nie praży przez cały dzień. Nie jest kapryśna co do ziemi, nie lubi tylko podłoży wapiennych i suchych. Gleba powinna być lekko wilgotna – jeśli posadzimy ją w bardziej słonecznym miejscu, zadbajmy o podlewanie, gdy brakuje opadów. Ziemię pod uprawę tej trawy warto wzbogacić kompostem. Dla tej trawy warto wybrać w miarę osłonięte miejsce, bo wiatr może ją łamać.

Liście obiedki pozostawmy na zimę. Będą nie tylko ładnie wyglądać, ale też roślina lepiej przezimuje (można je związać w luźny chochoł). Obiedkę ścina się dopiero wiosną, podobnie jak większość traw ozdobnych.

W naturze (w Ameryce Północnej) obiedka rośnie w pobliżu rzek i strumieni, dlatego można ją sadzić nad oczkami wodnymi i innymi zbiornikami (nie potrzebuje zdrenowanej ziemi). Jednak doskonale nadaje się także na rabaty.
Wygląda dobrze we własnym towarzystwie, ale można ją sadzić też z innymi trawami, np. hakonechloą (w zacienionych miejscach), czy rozplenicami na bardziej słonecznych stanowiskach (i przepuszczalnych ziemiach). Ładnie też komponują się z kwiatami. Można je sadzić np. z astrami, floksami wiechowatymi, odętkami wirginijskimi, pysznogłówkami (to wszystko rośliny, które również pochodzą z Ameryki Północnej) czy liliowcami. To propozycje na bardziej słoneczne miejsca. Natomiast w półcieniu można ją sadzić w towarzystwie tawułek ogrodowych, funkii czy żurawek.

Sadzonki obiedki najłatwiej kupić – jak wiele traw ozdobnych, pojawiaja się w sprzedaży latem. Można ją również wyhodować z nasion, które się wczesną wiosną na rozsadę. Bywa też, że w ogrodzie rozsiewa się sama (ale nie jest uciążliwa). Wiosną można ją także rozmnożyć przez podział kłączy.