Do tego odkrycia doszło niedawno, bo w połowie lipca. Badania nad wykopaliskiem trwały tydzień. Na miejscu pracowało kilku archeologów z Pracowni Archeologicznej Mirosława Mazurka.
Jako pierwsi o tym znalezisku poinformowali w mediach społecznościowych rzeszowscy urzędnicy.
Okazało się, że wykopalisko to fragmenty trzech budynków, z których dwa pochodzą jeszcze z XIX wieku, a jeden z przełomu XIX i XX wieku. Była to najprawdopodobniej piętrowa kamienica i dwa niższe budynki.
– Odkryliśmy tylko małą część, południową ścianę XIX-wiecznego budynku i północną ścianę XX-wiecznego – opowiada Mirosław Mazurek z Pracowni Archeologicznej.
Bardzo prawdopodobne, że odkryte fragmenty to pozostałości po zabudowaniach żydowskich. Znajdowały się bowiem w pobliżu Rynku, tzw. Nowego Miasta, który był częścią żydowskiej dzielnicy.
- Na tym etapie odkryliśmy tylko pozostałości fundamentów i ciężko nam na ten moment jednoznacznie stwierdzić, kto mógł zamieszkiwać te budynki. Ale coś w tym może być, że są to zabudowania pożydowskie. Jednak, żeby to dokładnie ustalić potrzebne będzie przeprowadzenie kwerendy archiwalnej – twierdzą archeolodzy.
Jedno jest pewne - budynki zostały wyburzone w okresie powojennym. Na archiwalnych zdjęciach z 1951 roku jeszcze istnieją.
Koniec prac
W trakcie badań archeologicznych teren w pobliżu budynku ZUS został specjalnie odgrodzony.
Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa mówi, że odkrycie pozostałości po starych budynkach nie wpłynęło na wstrzymanie prac przy budowie ronda, a od rozpoczęcia prac archeologicznych termin oddania tej inwestycji (jesień br.) nie był przez moment zagrożony.
- Ta inwestycja prowadzona jest na wielu polach, ale głównie przy budowie ronda. Tam pracowali archeolodzy, ale nie wpłynęło to na pracę budowlańców. Oni pracują tam dalej i wykonują swoją robotę - mówi Artur Gernand.
Pozostałości murów po dawnych zabudowaniach zostały odsłonięte, dokładnie odczyszczone i zinwentaryzowane. Później zostaną zniszczone. Nie są to odkrycia znaczące dla nauki.
To nie pierwsze odkrycie
Mimo zakończenia prac archeologicznych na miejscu cały czas prowadzony jest nadzór archeologiczny.
- Jest zasądzony przez konserwatora zabytków. Archeolog na bieżąco sprawdza prace ziemne – tłumaczy Mirosław Mazurek.
Jak dodaje, inwestycja związana z budową ronda u zbiegu ulic Fredry, Głowackiego i Batorego jest obfita w znaleziska.
- Tutaj nie tylko chodzi o rondo obok ZUS-u, bo tak naprawdę to jest przebudowa kilku ulic, od budynku ZUS do końca ul. Siemieńskiego. Obszar jest więc duży. W wielu miejscach odkryliśmy zabudowania przedwojenne starego Rzeszowa. A nawet starsze, ponieważ w trakcie prowadzonego nadzoru odkopaliśmy również pozostałości osady pradziejowej, należącej do kultury łużyckiej, którą możemy datować na 500 lat przed Chrystusem – kończy Mirosław Mazurek z Pracowni Archeologicznej.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice