Oni będą rządzić do wyborów samorządowych. Pierwsze zadanie dla każdego z nich - budżet

Jak informowaliśmy we wtorek, premier Mateusz Morawiecki wyznaczył Pawła Germańskiego do pełnienia funkcji burmistrza Ustrzyk Dolnych oraz Dawida Homę do pełnienia funkcji wójta gminy Świlcza. Zastąpią oni na stanowiskach wybranych do Sejmu dotychczasowych włodarzy obu gmin: Ustrzyk - Bartosza Romowicza i Świlczy - Adama Dziedzica.

Najważniejszym zadaniem nowo mianowanych gospodarzy będzie przedłożenie projektów przyszłorocznych budżetów, które muszą być gotowe do 15 listopada.

Pełniący funkcję wójta gminy Świlcza Dawid Homa nie należy do żadnej partii politycznej. W Urzędzie Gminy w Świlczy zaczął pracę 13 lat temu, od stanowiska stażysty. W referacie rozwoju gospodarczego, infrastruktury i planowania przestrzennego pracował do maja bieżącego roku. Następnie przeniósł się do Urzędu Miejskiego w Boguchwale, gdzie objął kierownictwo referatu ochrony środowiska. Jest absolwentem Politechniki Rzeszowskiej, ukończył inżynierię środowiska w specjalności zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków.

Nowy włodarz Świlczy jest mieszkańcem tej gminy, ma 33 lata, jest żonaty, ma dwójkę dzieci. W wolnym czasie udziela się społecznie, prowadząc akademię piłkarską „Bratek”.

W środę po raz pierwszy Dawid Homa pojawił się w urzędzie.

- Od wyborów nie było osoby decyzyjnej, więc nagromadziło się trochę zaległości. Nie wszystkimi sprawami mógł się zajmować sekretarz. Na początek zająłem się najbardziej pilnymi rzeczami. Spotkałem się też z pracownikami, informując ich, że nie zamierzam przeprowadzać rewolucji kadrowej ani organizacyjnej - mówił nam Dawid Homa.

Priorytetową sprawą jest projekt nowego budżetu, który musi być przygotowany do 15 listopada. - Powierzenie mi tej funkcji to ogromne wyzwanie, któremu postaram się sprostać. Nie planuję żadnej rewolucji, raczej kontynuacje zapisów budżetowych, które zostały przygotowane przez dotychczasowych pracowników. Lokalny samorząd powinien kierować się swoimi potrzebami, bez mieszania w to wielkiej polityki - dodał Dawid Homa.

Decyzja premiera została podjęta wbrew oczekiwaniom dotychczasowego wójta Adama Dziedzica. Tuż po wyborach zwołał on konferencję prasową i sugerował wojewodzie, aby w jego miejsce powołała jego zastępcę Sławomira Stykę.

W Ustrzykach Dolnych miejsce Bartosza Romowicza zajął Paweł Germański, absolwent uczelni w Wielkiej Brytanii, który 10 lat kierował szkołą ponadpodstawową. Środowe urzędowanie rozpoczął od spotkań z pracownikami.

- Spotykam się z pracownikami oraz dyrektorami poszczególnych departamentów, aby dowiedzieć się, jakie są najbardziej pilne potrzeby. Plany budżetowe są już skonstruowane, więc wielkich zmian nie ma się co spodziewać. Co prawda mam pomysły i przemyślenia dotyczące funkcjonowania gminy, ale na obecnym etapie za wcześnie o nich mówić. Doświadczenie w kierowaniu podobnymi jednostkami mam. Chcę jak najwięcej spraw załatwić w spokoju i wyciszeniu. Rewolucji żadnej nie planuję, należy w spokoju zamknąć rok budżetowy i rozpocząć kolejny - wyjaśnia Paweł Germański.

Pełniący funkcję burmistrza oprócz kierowania Bieszczadzkim Zespołem Szkół Zawodowych, jak sam mówi, pasjonuje się górami, w szczególności Bieszczadami, a od 7 lat organizuje bieg charytatywny na Wyspie Energetyk, z którego dochód przekazywany jest potrzebującej chorej osobie.