Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za przedszkola w Rzeszowie. Oszczędzą tylko rodzice cherlaków?

Bartosz Gubernat, Beata Terczyńska
Zdaniem pełnomocnika Wolickiego na ocenę rzeszowskiego systemu trzeba poczekać ok. trzy miesiące.
Zdaniem pełnomocnika Wolickiego na ocenę rzeszowskiego systemu trzeba poczekać ok. trzy miesiące. Dariusz Danek
Rodzice nie będą płacili więcej za przedszkola, bo przecież dzieci chorują, a za nieobecność zwracamy pieniądze - przekonują w rzeszowskim ratuszu.

- A co, jeśli moje dziecko rzadko choruje? Mam na nie nakichać, by zaoszczędzić parę złotych? - nie rozumie argumentacji Ewa, mama przedszkolaka.

- Podoba się panu uchwała o opłatach za przedszkola? - zapytaliśmy wczoraj Henryka Wolickiego, pełnomocnika prezydenta Rzeszowa ds. edukacji.

- W tej chwili nie ma co mówić, czy się podoba, czy się nie podoba. Uchwała była przemyślana i zrobiona dobrze - uważa. - Przedyskutowana została na komisji edukacji i większość orzekła, że jest dobra. Potwierdziły to nawet zaproszone na obrady doświadczone dyrektorki, wśród nich także Alicja Bialic, którą można nazwać szefową wszystkich przedszkoli.

To dziwne, bo 12 września na łamach "Gazety Wyborczej" dyrektor Bialic mówiła:

- Na spotkaniach, które odbywają się w przedszkolach, ten temat budzi ogromne emocje i jest powodem niekończących się dyskusji. Odczułam, że rodzice byli tym zbulwersowani.

Skoro jednak uchwała jest taka dobra, to skąd tyle skarg rodziców?

- Być może wynika to z braku informacji na jej temat - ucina Wolicki. - Trzeba poczekać co najmniej 3 miesiące. Zleciłem już naszej skarbniczce, żeby sprawdziła, czy w tym czasie opłaty będą wyższe niż przed rokiem.

Kto choruje, ten oszczędza

Urzędnicy już wyliczyli, że nie. Jakim cudem?

- Przecież każdy wie, że nie ma 100-procentowej frekwencji dzieci w przedszkolach. Maluchy chorują i opuszczają zajęcia. W Rzeszowie średnia obecność to 75 procent. Za każdy dzień nieobecności rodzice dostają zwrot pieniędzy. Od tego roku nie tylko za dzienną stawkę żywieniową - tłumaczy Wolicki.

Rodzice przyznają, że dzieci chorują.

- Ale czy przez to oszczędzimy? Przecież trzeba wydać pieniądze na lekarstwa, wziąć opiekę, a więc i zarobki będą niższe. Poza tym nie każde dziecko miesiąc w miesiąc choruje. Liczenie na odpisy to jakiś absurdalny pomysł - uważa pani Anna (nazwisko do wiadomości redakcji, bo "nie chce, żeby jej dziecko miało problemy w przedszkolu").

Kłopot z pięcioma godzinami

Mimo tego na komisji edukacji pełnomocnik prezydenta zdradził, że miasto przygotowuje poprawkę obecnej uchwały. Ratusz chce przede wszystkim obniżyć opłaty. Ale nie dla wszystkich. Na ulgi mogliby liczyć tylko ci rodzice, którzy mają dwójkę lub więcej małych dzieci.

- Za drugie dziecko chodzące do przedszkola lub żłobka zapłacą 50 proc. stawki, a za trzecie 25 proc. To nasza propozycja - mówi Henryk Wolicki. - Wiecie, że prezydent na dzieciach nie oszczędza.

A co z pięcioma darmowymi godzinami poprzedzielanymi płatnymi?

- A jak sobie to wyobrażacie? Że rodzic przyprowadzi dziecko na godz. 8 i wybierze o 13? Wojewoda śląski uchylił decyzję dla 12 miast, w których darmowe godziny były sztywno określone.

Ale przecież dzieci są przyprowadzane do przedszkoli w różnych godzinach. Nie byłoby słuszne, żeby po prostu rodzice nie płacili za pięć pierwszych?

Tak działa np. system w Krakowie, gdzie jest ok. 17 tys. przedszkolaków.

- Nie ma u nas żadnych przerw. Pięć darmowych godzin ustaliliśmy ciągiem, ale nie podaliśmy, ze ma to być o 7 do 12, czy od 10 do .15. To ustalają dyrektorzy przedszkoli w uzgodnieniu z rodzicami - mówi Kinga Sadowska z biura prasowego Urzędu Miasta w Krakowie.

Inni mają taniej

Tu radni obniżyli także stawki. Z 3,50 na 2,50 zł. Okazuje się, że zostawiając dziecko na 6, 7, czy 8 godzin dziennie w Krakowie jest taniej, niż u nas.

Kiepsko wypadamy też w porównaniu ze stolicą, bo chociaż opłaty są podobne, to tam zarabia się znacznie więcej.

Czy projekt urzędników przewiduje także obniżkę stawek?

- Uchwały jako takiej jeszcze nie ma. Musze już uciekać, bo mi autobus z lotniska ucieknie. Zapraszam w czwartek do ratusza, to porozmawiamy o szczegółach - usłyszeliśmy od pełnomocnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24