Był to pierwszy wyjazdowy mecz rzeszowian w tym roku, którzy jednak nie mieli żadnych kłopotów z odniesieniem dziesiątego zwycięstwa z kolei. Nasz team wystąpił be Michała Gabińskiego (w pierwszej piątce godnie zastąpił go Arian Warszawski), ale już po I kwarcie wypracował duży zapas, a po trzeciej odsłonie (80:48) jedyną niewiadomą było, czy resoviacy dobiją do setki.
W sobotę nasz zespół zmierzy się u siebie z Basketem Bielsko-Biała, co oznacza, że druga ekipa w tabeli podejmie trzecią. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.
Cracovia 1906 Yabimo - OPTeam Resovia Rzeszów 65:93 (16:28, 20:21, 12:31, 17:13)
OPTeam Resovia: Szpyrka 8 (7 as.), Bręk 11 (1x3), Wątroba 10 (7 zb.), Czerwonka 8 (2x3, 6 as.), Warszawski 21 (2x3) oraz Janczura 0 (3 as., 4 str.), Ziółko 8 (2x3), Jędrzejewski 16 (1x3, 5 as., 4 str.), Wróbel 4, Krzywdziński 5 (1x3, 4 as.), Tabor 2. Trener: Kamil Piechucki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?