OPTeam Stolaro Resovia zakończył już wakacje. Pierwszy sparing za tydzień z Miastem Szkła Krosno

Zaczęło się od medycyny. W pierwszym dniu zajęć „Bieszczadzkie Wilki” przeszły badania analizy składu ciała u dietetyk mgr Angeliki Sowy, potem udały się na badania do lekarza sportowego w szpital PRO-FAMILIA, a dzień zakończyły treningiem w hali.

- Zawodnicy wrócili do treningów w dobrej formie fizycznej - mówi Łukasz Lewkowicz, coach rzeszowian. - Szymon Szymański, który został u nas trenerem przygotowania motorycznego, rozpisał koszykarzom treningi indywidualne i widać, że wszyscy sumiennie do nich podeszli.

Resovia miała zamknięta kadrę, ale skorzystała z okazji, że w Rzeszowie studia rozpocznie Mikołaj Wróbel (192 cm). Wychowanek MUKS-u 1811 Tarnów, grający na dwójce lub trójce, dołączył do ekipy znad Wisłoka.

Mikołaj wpadł nam w oko już dwa lata temu, gdy graliśmy z MUKS-em w trzeciej lidze. Miał ofertę z Lublinianki, ale udało się go nakłonić, aby wybrał Rzeszów

mówi trener Resovii.

Rzeszowian czeka oczywiście seria sparingów. Pierwszy już za tydzień, w środę w Krośnie, z pierwszoligowym Miastem Szkła Krosno (g.17.30). W sobotę (26.08) w Rzeszowie oba zespoły ponownie zmierzą się ze sobą (g. 13).

- Mamy w planach w sumie dziewięć meczów kontrolnych - informuje trener resoviaków. - Poza Miastem Szkła zagramy też dwa razy z Niedźwiadkami Chemart Przemyśl, po jednym razie z AZS-em AGH Kraków, z rezerwami Startu Lublin i w końcu wystąpimy w mistrzostwach Podkarpacia, które odbędą się w krośnieńskiej hali.

Dziś w Rzeszowie pojawi się Dawid Zaguła, ale na razie nie ma mowy, by trenował na całego. Jest w trakcie rehabilitacji po kontuzji.

Wszystko przebiega dobrze, ale musi potrwać. Nie będziemy ryzykować zdrowiem Dawida. Zdolny do gry powinien być pod koniec roku

ocenia nasz rozmówca.

Jak już informowaliśmy, „Wilki” musiały się pożegnać z kultowym dla rzeszowskiego basketu ROSiR-em i przeprowadzą się do nowej hali VI LO (ul. Towarnickiego). Trwają w niej prace wykończeniowe, jednak obiekt nie będzie gotowy przed startem rozgrywek.

- Przewidujemy, że przynajmniej pierwszych sześć meczów zagramy na wyjeździe - dodał trener naszej drużyny.