Orlen Basket Liga. Trener Muszynianka Domelo Sokoła Łańcut Marek Łukomski: Daliśmy z siebie tyle, ile mogliśmy w tym zestawie

Po spotkaniu trener Sokoła Marek Łukomski zwracał uwagę na różnicę, którą dała ławka rezerwowych.

Na pewno ciężkie spotkanie dla nas zwłaszcza w takiej krótkiej rotacji. Myślę, że daliśmy z siebie tyle, ile mogliśmy w tym zestawie. Co się rzuca w oczy - niestety brakowało nam dziś punktów z ławki. Myślę, że to jest główny powód tej przegranej. Wiedzieliśmy, jaka jest nasza sytuacja i jaka jest ich i skupiliśmy się na tym, żeby zagrać jak najlepsze spotkanie

- podsumował.

W meczu zabrakło m. in. kontuzjowanego Birama Faye - ile potrwa jego przerwa?

- Przerwa Birama może potrwać do trzech tygodni, w zależności od tego, jak się będzie goiła noga - poinformował Marek Łukomski.

Mimo zdobycia 34 punktów mocno rozczarowany po meczu był lider miejscowych Tyler Cheese.

- Nie możemy usprawiedliwiać się tym, że brakowało nam kogoś w składzie, bo oni byli w takiej samej sytuacji. Jesteśmy rozczarowani

- przyznał Amerykanin.

W meczu nie mógł zagrać również sprowadzony ze Śląska Michał Kroczak, ale w ostatnim czasie pojawiały się również informacje, że do Sokoła mógłby trafić inny zawodnik z Wrocławia Michał Sitnik.

- Jest jakiś temat, były rozmowy prowadzone, ale w tym momencie Śląsk zatrzymał te rozmowy i powiedział, że dopóki nie wrócą kontuzjowani, to nie ma tematu - powiedział Marek Łukomski. - Czekamy na ich zielone światło, ale też przeczesujemy rynek - dodał.