Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści wyłudzają pieniądze na kod Blik. Na Podkarpaciu oszukano już w ten sposób 25 osób

KD
Blink ułatwia płatności, ale jest też łakomym kąskiem dla internetowych oszustów.
Blink ułatwia płatności, ale jest też łakomym kąskiem dla internetowych oszustów. Krzysztof Łokaj
Sposób jest prosty. Oszust podszywa się pod naszego znajomego i na Facebooku prosi o finansową pomoc i podanie kodu Blik. My go wysyłamy, a potem, w dobrej wierze, potwierdzamy transakcję, którą wykonał np. w bankomacie. Tylko w tym roku na Podkarpaciu oszukano w ten sposób 25 osób.

Do naszej redakcji zadzwoniła Czytelniczka z Rudnej Małej.

- Chciałam ostrzec przed nową metodą oszustwa - mówiła zdenerwowana.

Do jej córki poprzez internetowy komunikator związany z Faceebokiem napisała koleżanka kobiety z pracy. „Cześć, masz może Blika? Tego w aplikacji bankowej” - zapytała. Problem w tym, że 46-letnia kobieta nic takiego nie napisała. Ktoś włamał się na jej konto.

Kobieta złożyła zawiadomienie na policję w Rzeszowie. Internetowe ślady oszusta namierzono w Wiedniu. Ale, jak usłyszała, złapanie go jest raczej niemożliwe.

Podobna historia spotkała jedną z rzeszowskich aktorek. Jej koleżanka otrzymała podobną wiadomość, jak córka naszej Czytelniczki. Na szczęście, ta nie dała się oszukać. Odpisała hakerowi, że sprawa została zgłoszona na policję. Wtedy ten stał się wulgarny. Rozmowę zamieściła w Internecie, aby ostrzec innych przed oszustwem.

BLIK to aplikacja do płacenia za pomocą telefonu. Dzięki niej możemy na przykład wybrać pieniądze z bankomatu bez użycia karty. Wystarczy podać wygenerowany w telefonie kod.

- Płatność blikiem jest bardzo wygodna i prosta. Wystarczy wygenerować sześciocyfrowy kod i po prostu wprowadzić go do terminala w sklepie lub do bankomatu. A potem tylko zaakceptować transakcję w telefonie. To dla mnie jest wygodniejsze, bo nie muszę mieć przy sobie portfela

- zachwala Arek, student z Rzeszowa.

Podkarpacka policja ostrzega przed oszustami

- Od początku tego roku podkarpaccy policjanci wszczęli 25 postępowań dotyczących oszustw przy wykorzystaniu aplikacji Blik - informuje Marta Tabasz-Rygiel z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Włamując się na czyjeś konto na Facebooku, oszuści mają wgląd do rozmów właściciela tego konta. Prośby o podanie kodu z Blika kierują zwykle do tych znajomych, z którymi użytkownik rozmawia najczęściej. Chodzi o zaufanie i niewzbudzenie podejrzeń. Oszuści zazwyczaj proszą o kwoty rzędu kilkuset złotych, jednak zdarzały się i takie, przekraczające 1000 złotych.

Jak zatem ustrzec się przed oszustami?

- Każdą prośbę o pożyczkę należy zweryfikować. Wystarczy zadzwonić do znajomego, który do nas napisał i upewnić się, czy to on potrzebuje pomocy - radzi Tabasz.


ZOBACZ TEŻ: Uważaj na kartę płatniczą - rekordowa liczba oszustw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24