MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Partyzant Targowiska wygrał z Górnikiem II Łęczna. Zobacz zdjęcia

Sebastian Czech
Fot. Tomasz Jefimow
Szybko zdobyty gol, później kilka zmarnowanych szans na podwyższenie wyniku. Na kwadrans przed końcem strata. Do tego momentu wręcz kopiowany był przebieg meczu sprzed tygodnia w Chełmie, gdzie Partyzant powinien wygrać, ale tego nie uczynił.

Na szczęście dla miejscowych potyczka z rezerwami Górnika miała inne zakończenie. Za sprawą natychmiastowej odpowiedzi na trafienie przyjezdnych. Po rozpoczęciu gry od środka poszła długa piłka do Ireneusza Zarzyki, ten wszedł w pole karne i mając przed sobą wychodzącego bramkarza, a obok naciskającego go obrońcę, strzelił na bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od nogi defensora i toczyła powoli do bramki. Goniacy ją Damian Flis nie zdążył z interwencją. Razem z futbolówką wpadł za linię bramkową.

W takich okolicznościach Partyzant strzelił, jak się później okazało, zwycięskiego gola. Nie oznacza to oczywiście, że rezultat nie był w kolejnych minutach zagrożony. Choćby wspomnieć sytuację z 86. minuty, kiedy Jakub Majewski był w odległości nie większej niż 7 metrów od odsłoniętej bramki. Nie zachował jednak zimnej krwi, posyłając futbolówkę obok słupka.

Na początku spotkania gospodarze zagrażali bramce rywali głównie po stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów rożnych bramkarzowi wypadła piłka z rąk, a będący tam Marek Sokół skierował ją do siatki.

Po przerwie Partyzant wykonywał najłatwiejszy do wykorzystania stały fragment - rzut karny. Marcin Borowczyk (wcześniej sfaulowany) przegrał jednak pojedynek z Łukaszem Witkowskim, który wyczuł jego intencje.

I sprawa ostatnia. Sędziowie na ten mecz wytypowani zostali z Białej Podlaskiej. Czy jest zasadne gonić arbitrów na trzecioligowe boje przez pół Polski i zwiększać klubowi koszty opłat delegacji? Na logikę biorąc - nie bardzo. Ale być może w tej metodzie są jakieś cele. Jednak dla człeka o rozsądku zdrowym ukryte.

PARTYZANT MAL-BUD TARGOWISKA - GÓRNIK II ŁĘCZNA 2-1 (1-0)

Zobacz zdjęcia z meczu Partyzant Targowiska - Górnik II Łęczna

1-0 Sokół (5, z bliska po błędzie bramkarza), 1-1 Stachyra (74, strzał z kąta w długi róg), 2-1 Zarzyka (75, strzał z pola karnego przy asyście obrońcy)
**

OPINIE TRENERÓW

**

Mirosław Kalita (PARTYZANT MAL-BUD)
To kolejny mecz, w którym powinniśmy sobie wcześniej zapewnić wygraną i uniknąć nerwówki w końcówce. Nie udało się, ale przynajmniej możemy cieszyć się z trzech punktów. Ogólnie rundę uważam za udaną. Sytuacja wyjściowa do walki o II ligę będzie dobra. W zimowej przerwie będziemy chcieli wzmonić skład.

Mirosław Kosowski (GÓRNIK II)

Szkoda meczu, bo byliśmy blisko remisu. Po wyrównaniu zabrakło nam koncentracji, a w końcówce w sytuacjach podbramkowych zimnej krwi. Gospodarze byli silniejsi fizycznie, co wykorzystywali przy stałych fragmentach gry. My przeciwstawiliśmy determinację. Przy pierwszym golu błąd popełnił bramkarz, ale zrehabilitował się, broniąc karnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24