MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pechowa porażka Karpat Krosno ze Spartakusem Szarowola

Sebastian Czech
Karpaty (błękitne stroje) straciły punkt w doliczonym czasie gry.
Karpaty (błękitne stroje) straciły punkt w doliczonym czasie gry. TOMASZ JEFIMOW
Zmarnowane setki, karny i fatalny błąd bramkarza w doliczonym czasie gry. To wszystko, plus słaba postawa sędziego, złożyło się na porażkę Karpat z wiceliderem z maleńkiej Szarowoli.

Karpaty przegrały, bo nie potrafiły wykorzystać znakomitych bramkowych sytuacji, włącznie z rzutem karnym, nie powstrzymały rywali w pojedynkach jeden na jeden, bo bramkarz popełnił fatalny błąd praktycznie w ostatniej akcji meczu.

Na dodatek arbiter miał kiepski dzień i w pierwszej połowie nie podyktował karnego dla krośnian po ewidentnym faulu Ivana Dykyego na Macieju Bilińskim, karząc piłkarza Karpat żółtą kartką za... symulowanie.

Splot tych wszystkich okoliczności sprawił, że przebieg meczu był całkowicie nietypowy, ponieważ goście rzadko opuszczali swoją połowę, grali w drugiej części w dziesiątkę, a i tak wyjechali z Krosna z kompletem punktów.

Na plan pierwszy wysunąć należy wyższość przyjezdnych w grze jeden na jeden. Inaczej mówiąc piłkarze Spartakusa byli lepsi technicznie, co w stu procentach wykorzystali. I tak przy pierwszym golu Brovkin przejął piłkę od Marcina Majechera, ograł Wasyla Grygorowcza i ładnym strzałem po ziemi nie dał szans Korbeckiemu.

Drugi gol dla gości to efekt akcji Oleksandra Temerivskyia (minął Sławomira Przybyłę), zakończonej strzałem i wydawało się udaną interwencją Korbeckiego. Za chwilę jednak bramkarz wypuścił piłkę z rąk, próbował ją jeszcze przytrzymać na ziemi, jednak czujny Brovkin przejął futbolówkę i trącił do pustej bramki.

KARPATY KROSNO - SPRATAKUS SZAROLOWA 1-2 (0-0)

0-1 Brovkin (58, indywidualna akcja), 1-1 Biliński (77, ładny strzał z bliska), 1-2 Brovkin (90+2, do pustej po błędzie bramkarza).

KARPATY: Korbecki - Majcher (66. Przybyła), Grygorowicz, Gonet, Włodarski - Popielarz, Buczek (72. Sico), Czaja (66. Śliwiński), Macnar (78. Ruszała) - Biliński, Szymański.
SPARTAKUS: Kogut - Orzechowski, Raisa, Stadytsky, Dykyy - Paskiv (90. Cywka), Dyachuk-Stadytskyi (84. Beza), Luts, Temerivskyi - Droździel (46. Babiarz), Brivkin.
SĘDZIOWALI Łukasz Pilch oraz Henryk Białek i Krzysztof Lipczyński (Dębica). ŻÓŁTE KARTKI: Biliński - Dykyy, Luts, Temerivskyi, Brovkin. CZERWONA: Dykyy (45, druga żółta). WIDZÓW 500.

Obszerna relacja z meczu z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałek w Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24