Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Energia Odnawialna SA Oddział Zew Solina-Myczkowce w Solinie

Redakcja
Zapora w Solinie pełni wiele funkcji - produkuje energię, zapewnia wodę pitną, redukuje zagrożenie powodziowe i przyciąga turystów.
Zapora w Solinie pełni wiele funkcji - produkuje energię, zapewnia wodę pitną, redukuje zagrożenie powodziowe i przyciąga turystów. Tomasz Jafimow
Historia zapory w Solinie sięga początków XX wieku. Już wtedy zastanawiano się nad budową tamy na bieszczadzkim odcinku Sanu.

Projekt powstał na Politechnice Lwowskiej, ale wiele czynników (w tym kryzys lat 20) sprawiły, ze budowa stanęła a zamówione już turbiny nigdy nie zostały odebrane. Kolejny projekt przerwała wojna. Dopiero w latach 60. udało się podjąć i zakończyć inwestycję. Zapora stworzona w oparciu o najnowszą jak na owe czasy myśl inżynierską, dziś wciąż pozostaje największą zaporą w kraju.
Solidność i wiarygodność to, zdaniem dyrektora Józefa Folcika, atuty firmy. PGE Energia Odnawialna S.A. Oddział ZEW Solina-Myczkowce w Solinie (taką nazwę nosi obecnie spółka) zarządza unikatowymi w skali kraju obiektami. Zapora w Solinie jest największą budowlą hydrotechniczną w Polsce, a elektrownia - największą szczytowo-pompową, pracującą na dopływie naturalnym. - Po ponad 30 latach przeszła gruntowną modernizacje. Zainstalowaliśmy wówczas najnowocześniejsze na świecie technologie do pozyskiwania energii z wody - przypomina dyrektor Folcik. - Przy zwiększonych parametrach może efektywnie pracować przez następnych kilkadziesiąt lat, bez poważniejszych remontów.

By nasze domy były bezpieczne
Nie zapomniano przy tym o środowisku naturalnym. - Wszystkie zmodernizowane układy główne i pomocnicze, związane z pracą turbin, w tym układy olejowe, posiadają zabezpieczenia, które wykluczają przedostanie się do cieków wodnych smarów, olejów i innych zanieczyszczeń pochodzących z układów smarowania i chłodzenia urządzeń energetycznych - zaznacza Piotr Walko, dyrektor techniczny.
Spółka specjalizuje się w świadczeniu usług eksploatacji i utrzymania urządzeń elektroenergetycznych i hydrotechnicznych, służących do wytwarzania energii elektrycznej przy wykorzystaniu technologii przyjaznych środowisku naturalnemu. - Moc zespołu elektrowni wodnych Solina-Myczkowce to 206,5 MW. - Roczna produkcja energii, która wynosi ok. 132 GWh jest w stanie zaspokoić potrzeby 45-tysięcznego miasta - obrazuje Piotr Walko.
Produkcja energii to jedno z zadań. Drugą ważną funkcją jest redukcja fal powodziowych, które w przypadku obfitych opadów mogłyby podtapiać położone poniżej zlewni Sanu miejscowości. - Niwelujemy jej niszczącą siłę. Ostatnie lata przynosiły podtopienia i powodzie, ale w komunikatach nigdy nie było ani słowa o Solinie - zaznacza dyrektor Folcik. - Podczas wielkiej powodzi w regionie, w 2010 roku, zdaliśmy egzamin na piątkę. Ta sytuacja pokazała nam, jak ogromne znaczenie ma zbiornik soliński. Zatrzymaliśmy całość wody, a nie było jej mało. Gromadziliśmy wodę nie tylko z opadów deszczu, ale również topniejącego śniegu. Podczas pierwszej fali powodziowej zgromadzaliśmy 45 mln metrów sześć, w drugiej - 35 mln. To wszystko przyjmowaliśmy w sposób rozsądny, regulując poziom zrzutami wody. Dzięki temu Sanok, Przemyśl i wiele innych miejscowości Podkarpacia były bezpieczne.

Wielka atrakcja dla turystów
Rolą ZEW jest także zapewnienie mieszkańcom regionu wody pitnej i utrzymywanie życia biologicznego na najwyższym poziomie, dzięki czemu możliwe jest tu organizowanie m.in. mistrzostw świata w wędkarstwie muchowym. Nie do przecenienia są także walory turystyczne Zalewu Solińskiego. Dzięki niemu ten region Bieszczadów stał się jednym z najczęściej odwiedzanych zakątków naszego kraju.

- Idealne warunki wypoczynku oferujemy na największej wyspie jeziora, w Polańczyku - mówi Iwona Hawliczek z działu turystyki i marketingu. - Na turystów czekają tam między innymi kompleksowo wyposażone domki z kominkiem, keja z basenem i brodzikiem, boisko do piłki siatkowej oraz wypożyczalnia sprzętu pływającego.
Atrakcją jest nie tylko jezioro. Firma zdecydowała się na umożliwienia zwiedzania wnętrza największej w Polsce zapory przez turystów. Każdego roku odwiedza je kilkadziesiąt tysięcy osób. - To bardzo dobry sposób na promocję produkcji energii z wody - podkreśla dyrektor Folcik. - Dzięki udostępnieniu obiektu propagujemy wiedzę na temat bezpieczeństwa energetycznego kraju, roli energii odnawialnej w systemie energetycznym, a także przedstawiamy technologię uzyskiwania energii elektrycznej z wody. Można poznać również ciekawe i unikalne zapisy archiwalne poszczególnych etapów budowy jednego z największych w Europie obiektów hydrotechnicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24