Początkowo mecz był planowany na godzinę 19:30, ale ostatecznie zmieniono ją ze względu na transmisję przez telewizję TVP Sport.
– Przed nami na pewno trudne spotkanie, ale nie czujemy się na straconej pozycji. Chcemy wygrać – mówi bramkarz mieleckiej drużyny Goran Andjelić.
Faworytami mielczanie jednak nie są. Kalisz to dla nich wyjątkowy niewygodny rywal – od kiedy ta drużyna awansowała w 2017 roku do PGNiG Superligi, ani razu nie przegrała ze Stalą.
Co prawda zdarzały się mecze bardzo wyrównane, jak ten z zeszłego roku, gdy podopieczni Nilssona przegrali jednym trafieniem, ale był to jeden z niewielu przypadków tak wyrównanej walki. Zwykle drużyna z województwa wielkopolskiego wygrywała raczej pewnie.
Od soboty powiat mielecki znajduje się w strefie czerwonej, co oznacza najwyższy poziom obostrzeń sanitarnych. Obostrzenia obejmują również zakaz rozgrywania wydarzeń sportowych z udziałem publiczności.
W związku z tym mecz 6.serii spotkań PGNiG Superligi pomiędzy SPR Stalą Mielec i Energą MKS-em Kalisz odbędzie się bez udziału kibiców.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"