Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Tuczempy zwyciężył Żurawiankę Żurawica

Artur Bżdżoła
fot. Artur Bżdżoła
Kolejny prestiżowy mecz "derbowy" dla Piasta. Po ograniu JKS-u przyszła kolej na drużynę Żurawianki. Gospodarze wygrali po świetnej grze całego zespołu mając w składzie prawdziwego "kilera" - Marcina Iwańskiego, który zdobył wszystkie bramki.

Od początku spotkania zarysowała się przewaga drużyny Piasta. Jako pierwszy Piotra Ciska próbował zaskoczyć Paweł Szuflita.

Dwukrotnie w odstępie minuty bezpośrednio z rzutu rożnego chciał "wkręcić" piłkę do bramki, jednak golkiper przyjezdnych był na posterunku. Z daleka uderzać próbowali Łukasz Czub i Pavlo Klymak jednak ich próby blokowali obrońcy Żurawicy.

W 25 minucie spotkania Tomasz Kud świetnie dograł w pole karne do Marcina Iwańskiego. Napastnik Piasta spokojnie przymierzył i po chwili utonął w objęciach kolegów z drużyny ciesząc się z pierwszej bramki. Po kilku minutach Piast przeprowadził kolejną składną akcję - Czub dograł piłkę na piąty metr do Iwańskiego, który bez problemu wpakował futbolówkę do siatki. Gospodarze nie zwalniali i co chwilę nękali Ciska.

Przed przerwą sprzed pola karnego uderzali Socha, Klymak oraz Szuflita i bramkarz gości popisał się ładnymi paradami.

Po zmianie stron przebieg spotkania nie zmienił się. Cały czas warunki gry dyktowali miejscowi, którzy mimo bardzo trudnych warunków - grząskiego, ciężkiego boiska - stwarzali bardzo składne akcje. W 68 minucie gry z lewego skrzydła Czub bardzo precyzyjnie dograł do pozostawionego bez opieki snajpera Piasta - Iwańskiego - który bez problemu główką umieścił piłkę w bramce.

Kwadrans przed końcem meczu trener Piasta - Marek Strawa - zdjął z boiska bohatera spotkania Iwańskiego, który zebrał mnóstwo braw od kibiców za świetny występ. Napastnik Piasta powrócił do składu po pięciu meczach w których musiał pauzować za czerwoną kartkę ujrzaną w spotkaniu w Malawie.

Przerwa najwyraźniej mu posłużyła, gdyż szukał gry, oprócz zdobytych bramek miał jeszcze kilka dogodnych okazji do zdobycia kolejnych.

Goście w całym meczu tylko raz poważnie zagrozili bramce Mateusza Karnasa ale strzał głową Grzegorza Gierczaka był niecelny.

PIAST TUCZEMPY - ŻURAWIANKA ŻURAWICA 3-0 (2-0)
1-0 Iwański (25 - po dośrodkowaniu Kuda), 2-0 Iwański (32 - po dośrodkowaniu Czuba), 3-0 Iwański (68 - głową, po wrzutce Czuba).

PIAST: Karnas - Kud, Jabłoński, Noga, Szuflita, Socha (66. Hajduk), Sas, Klymak (61. Kwaśny), Pasaj (66. Walczak), Czub, Iwański (75. Adamarek).

ŻURAWIANKA: Cisek - M. Bąk, Mach, Klepacki, Gręda, Adamek, Pilawa, Biały, Gałuszka, Gierczak, Kisielewicz (79. Horodecki).

SĘDZIOWALI Piotr Foryt oraz Wojciech Brzezicki i Grzegorz Fus (Łańcut). ŻÓŁTE KARTKI: Pasaj - Kisielewicz. WIDZÓW: 350.

Noty oraz wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24