Zazwyczaj na Podkarpaciu I Komunie odbywały się w majowe niedziele. W tym roku wypadają one 2, 9, 16, 23 i 30 maja. W niektórych parafiach zaplanowane są one jednak na 6 czy 13 czerwca.
- Termin uroczystości komunijnej syna już za dwa tygodnie, a my nadal nie wiemy, czy dojdzie on do skutku - denerwuje się pani Magdalena z Rzeszowa. - Denerwują się też dzieci. Ciągle pytają, kiedy będzie ten ważny dla nich dzień. Chcą zaprosić już dziadków, chrzestnych, a tutaj wszystko pod dużym znakiem zapytania. Nawet zaproszeń nie można wysłać czy zawieźć. Dzieci nie rozumieją do końca tego zamieszania i moim zdaniem niepotrzebnie cierpią.
Nie wszyscy są też zadowoleni z majowych terminów.
- Wszystko pozamykane, restauracje, lokale, hotele. Nasza rodzina mieszka kilkaset kilometrów od Rzeszowa, a my chcemy, aby była z nami w tym ważnym dniu - mówi pani Mariola z Rzeszowa. - Córka nie wyobraża sobie tego dnia bez babć, dziadków i chrzestnych. Mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu. Nie rozstawię przecież stolików przed blokiem, aby zjeść chociaż wspólny obiad. Nie mówię już o noclegu, bo przecież przejechać pół Polski na dwie godziny i zaraz wracać, to bardzo męczące, szczególnie dla dziadków.
Cześć rodziców obawia się też zakażenia COVID-19.
- Poczekajmy z terminem jeszcze dwa, trzy miesiące, wtedy większość z nas będzie zaszczepiona - mówi jedna z mam dziecka pierwszokomunijnego. - Po co na siłę ten maj?
Niektóre parafie w konsultacji z rodzicami, nie czekając na kolejne decyzje rządu, zmieniły już terminy uroczystości na późniejsze.
Przyjęcie komunijne pod znakiem zapytania
Restauracje, hotele i lokale gastronomiczne wciąż są zamknięte.
- Sytuacja jest dramatyczna ze względu na brak decyzji ze strony rządu dotyczącej organizacji przyjęć. To powoduje, że zarówno rodzice, jak i restauratorzy, którzy mają rezerwację na przyjęcia, nie mają jasnej sytuacji, co będzie się działo - mówi Jadwiga Mastej, dyrektor Hotel Wellness & SPA Nowy Dwór w Świczy. - Odbieramy mnóstwo telefonów z zapytaniem, w jaki sposób zorganizować przyjęcie komunijne, natomiast rząd do tej pory nie dał nam żadnej odpowiedzi. Nie ma też bliższych informacji ze strony parafii, czy uroczystości komunijne odbędą się w wyznaczonym terminie, czy zostaną przesunięte.
I dodaje, że zarówno rodzice, jak i restauratorzy są w trudnej sytuacji.
- Nasz hotel owszem oferuje catering komunijny dla każdego, kto nie może zorganizować przyjęcia w restauracji. Jednak potrzebna jest nam jasna deklaracja, bo restauratorzy też muszą przecież zrobić zakupy, zatrudnić ludzi - dodaje Jadwiga Mastej. - Musimy się do wszystkiego jakoś przygotować. Jeśli chodzi o spadek obrotów z tego tytułu, to jest rzędu 60 procent.
Restauratorzy podkreślają, że wciąż trwają w zawieszeniu.
- Wiemy, że w pierwszym tygodniu maja nie będziemy mogli u siebie zorganizować przyjęć komunijnych, a co będzie dalej, wszyscy czekamy - dodaje Małgorzata Dymek, właścicielka hotelu Falcon i restauracji Kulisy w Rzeszowie. - Część naszych klientów deklaruje już przejście na catering, a co za tym idzie, to są dodatkowe koszty.
- Niektórzy rezygnują z rezerwacji, ale są też i tacy, którzy przekładają przyjęcia komunijne na lipiec czy sierpień - mówi Ksenia Sztuk, manager restauracji Kuk Nuk w Rzeszowie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji