16 listopada znowu chce powalczyć o głosy mieszkańców. Startuje z komitetu wyborczego Ewy Gołębiowskiej, która jest burmistrzem Pilzna i będzie się starać o ponowne objęcie tego urzędu. W ubiegłym tygodniu pani burmistrz powiedziała Nowinom, że zamierza porozmawiać z Jerzym C. i domagać się od niego wyjaśnień.
Będzie też konsultować z prawnikiem możliwość wycofania kandydatury "pijanego" radnego.
- Niestety, nie udało mi się skontaktować z panem C., przebywa on na zwolnieniu chorobowym - mówi burmistrz Gołębiowska.
Informuje też, że komitet wyborczy sam nie może wykreślić niepożądanego kandydata.
- Decyzja o rezygnacji należy wyłącznie do zainteresowanego. Musiałby złożyć takie oświadczenie. Na razie tego nie zrobił - stwierdza Gołębiowska.
Jerzy C. przyznał się do winy. Chce zapłacić 1000 zł grzywny i ponieść koszty sądowe. Wnosi też o rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Tylko kara pozbawienia wolności oznacza dla rajcy utratę mandatu, więc jeśli sąd przychyli się do wniosku 47-latka, C. będzie mógł nadal zasiadać w radzie. Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z radnym Jerzym C. Nie odebrał żadnego z połączeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?