Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijanego radnego złapała policja. Teraz choruje i kandyduje

Paulina Sroka
Jerzy C. odpowie przed sądem za jazdę po pijanemu samochodem. Jest miejskim rajcą. W listopadzie znowu będzie  ubiegał się o mandat radnego.
Jerzy C. odpowie przed sądem za jazdę po pijanemu samochodem. Jest miejskim rajcą. W listopadzie znowu będzie ubiegał się o mandat radnego.
O wybryku miejskiego rajcy z Pilzna pisaliśmy w środę. 47--latek wpadł podczas rutynowej kontroli drogówki, gdy prowadził samochód, mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcję radnego pełni już trzecią kadencję.

16 listopada znowu chce powalczyć o głosy mieszkańców. Startuje z komitetu wyborczego Ewy Gołębiowskiej, która jest burmistrzem Pilzna i będzie się starać o ponowne objęcie tego urzędu. W ubiegłym tygodniu pani burmistrz powiedziała Nowinom, że zamierza porozmawiać z Jerzym C. i domagać się od niego wyjaśnień.

Będzie też konsultować z prawnikiem możliwość wycofania kandydatury "pijanego" radnego.

- Niestety, nie udało mi się skontaktować z panem C., przebywa on na zwolnieniu chorobowym - mówi burmistrz Gołębiowska.

Informuje też, że komitet wyborczy sam nie może wykreślić niepożądanego kandydata.

- Decyzja o rezygnacji należy wyłącznie do zainteresowanego. Musiałby złożyć takie oświadczenie. Na razie tego nie zrobił - stwierdza Gołębiowska.

Jerzy C. przyznał się do winy. Chce zapłacić 1000 zł grzywny i ponieść koszty sądowe. Wnosi też o rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Tylko kara pozbawienia wolności oznacza dla rajcy utratę mandatu, więc jeśli sąd przychyli się do wniosku 47-latka, C. będzie mógł nadal zasiadać w radzie. Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z radnym Jerzym C. Nie odebrał żadnego z połączeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24