Pijany awanturnik w jarosławskim szpitalu

Nie poddał się badaniu. Nie miał nawet zamiaru powiedzieć jak się nazywa. Wezwanych policjantów potraktował podobnie proponując im na wstępie, by się od niego odp…

Dopiero przy użyciu siły udało się doprowadzić do przebadania mężczyzny. Alkomat pokazał 2,6 promila alkoholu w organizmie, a lekarz nie znalazł przeszkód przed umieszczeniem nietrzeźwego w Miejskim Ośrodku Zapobiegania Uzależnieniom w Przemyślu.

Dzisiaj Mateusz G. usłyszy zarzuty. Odpowie za zakłócanie porządku, próbę wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd oraz agresywne zachowanie.