Tadeusz Pawęzka, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Nisku, w piątek po południu stracił panowanie nad pojazdem i na prostej drodze między Krzeszowem i Huciskiem zjechał na pobocze. Wracał do domu służbowym chevroletem lacetti. Gdy na miejsce przybyli wezwani policjanci, okazało się, że kierujący miał 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został przewieziony do szpitala w Nisku.
Rzeczniczka komendy policji w Nisku Anna Kowalik potwierdziła, że „pracownik inspektoratu nadzoru budowlanego w Nisku prowadzący auto miał w wydychanym powietrzu 2,8 promila alkoholu”.
- Z powodu ochrony danych osobowych nie mogę podać nazwiska - powiedziała Anna Kowalik. Dodała, że było to „zwykłe kierowanie po alkoholu” i policjanci nie zatrzymali kierowcy w areszcie. Zjazd do rowu potraktowali jako kolizję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?