Piłka nożna. KS Wiązownica pokonał na wyjeździe Chełmiankę Chełm. Beniaminek 3 ligi ma na koncie 6 punktów!

Początek ułożył się świetnie dla gospodarzy, którzy w jednej z pierwszych akcji wyszli na prowadzenie, za sprawą trafienia Grzegorza Bonina.

Z upływem minut gospodarze grali słabiej, oddali inicjatywę rywalowi, co skrzętnie wykorzystał beniaminek.

W 28. minucie Bartłomiej Gliniak doprowadził do wyrównania. W pierwszej odsłonie obie drużyny miały okazje, by zmienić rezultat, lecz nikt nie zdołał trafić do bramki.

Początek drugiej odsłony był świetny dla gości. Z rzutu wolnego przymierzył Kacper Rop i futbolówka znalazła się w bramce Sebastiana Ciołka.

Miejscowi od razu się przebudzili i dążyli do wyrównania. W 57. minucie mieli świetną okazję na remis, jednak strzał Pawła Myśliwieckiego z rzutu karnego obronił Arkadiusz Słysz.

Z upływem czasu rosło zdenerwowanie wśród gospodarzy, szukali rozpaczliwie wyrównania, ale Wiązownica skutecznie wybijała rywala z rytmu, nie pozwalała na zbyt wiele.

Po dwóch seriach gier Chełmianka nie ma punktu, natomiast Wiązownica dwie wygrane.

Chełmianka Chełm - KS Wiązownica 1:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Bonin 4, 1:1 Gliniak 28, 1:2 Rop 50.

Chełmianka: Ciołek – Skoczylas ż (85 Więcaszek), Wołos, Kanarek, Brzyski – D. Brzozowski (70 Grądz ż), Bonin ż, Wawryszczuk (62 Bednara), Adamski, Kotowicz – Myśliwiecki. Trener Jan Konojacki.

Wiązownica: Słysz 7 – Staszczak 6, Sokolenko 7, Telega 6, Gliniak 7 (67 Mac) – Lorenc ż 6, A. Kasia 7, Rop 7, Szafar 6, Michalik 6 (74 Buć), Wydra 6 (87 H. Kasia). Trener Valerij Sokolenko.

Sędziował Sitkowski (Biała Podlaska). Widzów 300.

Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii: Gdyby trybun nie było za nami, to derby mogły potoczyć się inaczej [STADION]