1 liga kobiet: Dobry tylko początek
Mecz Sanu Jarosław w Gliwicach w odróżnieniu od ostatnich meczów jarosławianki zaczęły się dobrze. Po trzech minutach prowadziły 2:1, ale niestety szybko miejscowe złapała wiatr w żagle i następne pięć bramek padło ich łupem. Trzecim golem dla Sanu odpowiedziała Dorota Basta, a miejscowe poprawiły kolejną serią bramek, tym razem rzuciły trzy pod rząd.
Wyczyn ten skopiowały gospodynie pod koniec pierwszej odsłony i na przerwę zeszły z przewagą dziewięciu goli. Taka przewaga po pierwszej połowie pozwoliła im na spokojną grę do końca meczu, a że przyjezdne nie miały najlepiej nastawionych celowników (m.in. trzy niewykorzystane rzuty karne), Ślązaczki spokojnie powiększały swoją przewagę.
Na koniec meczu skopiowały końcówkę pierwszej odsłony i ponownie rzuciły trzy gole z rzędu, co pozwoliło im odnieść piętnastobramkowe, w pełni zasłużone zwycięstwo. San Jarosław po rozegraniu 11 spotkań zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli.
Więcej o siatkówce
SPR Gliwice - San Jarosław 34:19 (19:10)
San: Kubisztal, Dziura - Brzozowska 1, Bartuzel 1, A. Zięba 2, Gałat, Kostuch 4, A. Ochońska 1, Stachowicz 1, Pazdro 1, B. Ochońska, Baran 2, Basta 2, Płachta 4. Trener: Łukasz Rybak.
Kary: 2 i 0 minut. Widzów 100.
POZOSTAŁE MECZE
SPR Olkusz - MTS Żory 23:45 (12:24);
Korona Handball Kielce - Karkonosze Jelenia Góra 38:21;
Cracovia - AZS AWF Wrocław 31:27
AZS Poznań - Zgoda Ruda Śląska przeł. na 7 marca.
Pauza Urbis Gniezno.
2 liga mężczyzn: Orzeł postraszył rywali z Bochni
Orzeł i Stall II Mielec przegrały swoje mecze, ale tylko zespół z Przeworska schodził z parkietu z podniesioną głową.
Walczący o pierwszą czwórkę bochnianie musieli się sporo napocić, aby pokonać Orła. Goście z Przeworska od samego początku dzielnie się trzymali i walczyli jak równy z równym z miejscowymi. Jak tylko MOSiR odskoczył na 3 bramki (11:8), Orzeł błyskawicznie odpowiedział podobną serią trafień i znów na tablicy wyników widniał remis. Na przerwę zespoły zeszły z minimalnym prowadzeniem miejscowych. W drugiej połowie goście odskoczyli na trzy bramki, prowadząc w 48. minucie 23:20. Niestety następne minuty to kilka błędów w ataku Orła, z czego skrzętnie skorzystali miejscowi, rzucając pięć bramek z rzędu. Kontakt Orzeł złapał po golu Mateusza Świerka, ale następne cztery gole ponownie rzucił zespół z Bochni i tym samym zaksięgował komplet oczek.
- Zabrakło nam skuteczności w końcowych fragmentach meczu. Były okazje, ale jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Popełniliśmy kilka błędów, co napędziło gospodarzy. Pochwalić należy naszego młodego 17-letniego bramkarza, Samuela Kędziora - podsumował mecz, trener Orła, Sebastian Pelc.
MOSiR Bochnia - SPR Orzeł Przeworsk 29:24 (13:12)
Orzeł: Kędzior, Gromny - Kozdroń 4, Czapka 3, Litwińczuk 3, Bakowski 1, Gancarz 4, A. Radwański 2, Świerk 6, I. Radwański 1, Gondek. Trener: Sebastian Pelc.
Kary: 4 i 4 min. Widzów: 100.
Pojedynek dwóch rezerw zdecydowanie na korzyść młodzieży z Kielc. Mielczanie trzymali się tylko do 10. minuty, kiedy to przegrywali 3:5. Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły dwie serie bramek w pierwszej połowie. Najpierw między 16. a 22. minutą goście rzucili z rzędu 6 goli, obejmując prowadzenie 13:4, a w ostatnich 4 minutach pierwszej połowy poprawili pięcioma trafieniami pod rząd.
SMS prowadząc po pierwszej odsłonie przewagą 16 goli, po zmianie stron grał na luzie, a trener przyjezdnych pozwolił pograć wszystkim zawodnikom. Stal miała kłopoty z kończeniem swoich akcji ofensywnych i w pierwszych 15 minutach drugiej połowy rzuciła zaledwie 4 bramki. Drugi kwadrans wcale nie był lepszy w wykonaniu gospodarzy, którzy tym razem trafili 5 razy. W ostatnich 5 minutach podobnie jak w końcówce pierwszej odsłony trafiali znów tylko przyjezdni. Tym razem notując serię 4 bramek. W drużynie SMS-u na listę strzelców wpisali się wszyscy zawodnicy poza bramkarzami. U mielczan wyróżnił się Artur Ziomek, który rzucił 5 goli.
Stal II Mielec - SMS II Kielce 16:41 (7:23)
Stal II: Kołacz 1, Witkowski - Dzierga 1, Wiącek 1, Osmola 3, Nadzieja, Chudzik, Batko 1, Jacek 2, Łącz, Ziomek 5, Mrozik, Kozioł 2. Trener: Tomasz Sondej.
Kary: 6 i 6 min. Widzów: 50.
POZOSTAŁE WYNIKI:
AZS AGH Kraków - Buskowianka 31:17;
Wisła Sandomierz - Politechnika Świętokrzyska 32:28 (17:11).
Polub nas na FB
Zobacz też: Wielkie wyzwania 2020 Rafała Wilka: kończy budować dom, będzie bronił pracy doktorskiej, w Tokio pojedzie po dwa złote medale paraolimpiady
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"