Popularny „Rębi” w tym sezonie zdobył dla Wisłoki trzy gole (dwa we wrześniu). Do dębickiej drużyny trafił latem 2018 roku i jako boczny pomocnik zawsze solidnie wykonuje swoje obowiązki. - Wyróżnia się szybkością, przygotowaniem fizycznym i tym ze robi wszystko na sto procent – opisuje Darek Kantor, trener Wisłoki.
O tym, że ma „smykałkę” do gry w piłkę pierwsi dowiedzieli się w Stali Nowa Dęba. Pochodzący z Tarnowskiej Woli chłopak przyszedł do Stali jako nastolatek. Pograł chwilę w zespołach juniorów młodszych i juniorów starszych i szybko znalazł miejsce w kadrze pierwszej drużyny.
– Jeśli dobrze pamiętam, to rejestrowaliśmy go do dorosłych rozgrywek na specjalnych warunkach, gdy miał jeszcze 15 lat – wspomina Daniel Młynarczyk, ówczesny trener 4-ligowej Stali, wieloletni i obecny opiekun juniorów w tym klubie. Kamil szybko stał się podstawowym zawodnikiem niesłabej wtedy Stali. – Wyróżniał się skutecznym dryblingiem, szybkością. Miały dobry przegląd pola i zawsze grał odważnie. Nie bał się pojedynków jeden na jeden. Przebojowy chłopak – ocenia Młynarczyk. „Rębi” w ostatniej kolejce mocno przyczynił się do zwycięstwa Wisłoki z Wiązownicą, zdobywając jedną z bramek.
Młynarczyk ocenia, że Kamil ma możliwości grać na wyższym poziomie niż 3 liga. – To chłopak co najmniej na drugą ligę. Szkoda, że nie trenował intensywnie od samego początku swojej piłkarskiej przygody. Dopiero po jakimś czasie wziął się do wytężonej pracy, ale to ciągle młody człowiek – podkreśla trener Stali. Kamila w Nowej Dębie, gdzie grali też jego bracia Rafał i Szymon, wspominają jako otwartego kolegę.
– Chłopak do pogadania– zaznacza Młynarczyk, który cieszy się, że w pierwszej drużynie Stali Nowa Dęba stale gra przynajmniej kilku zawodników z zespołu juniorów. – Trzech jest w podstawowym składzie, a sześciu w kadrze. Naszą siłą są wychowankowie – podkreśla trener.
Rębisz odszedł z Nowej Dęby, gdy Stal spadła z 4 ligi (2017 roku). Znalazł miejsce w Izolatorze Boguchwała, gdzie był jednym z kluczowych zawodników. Po roku wzmocnił Wisłokę i znacznie pomógł jej w awansie z czwartej do trzeciej ligi.
Przygotowany przez naszego wydawcę ranking „Piłkarskie Orły” będzie wyłaniał najlepszego strzelca miesiąca zarówno w skali ogólnopolskiej, jak i wojewódzkiej oraz najlepszą strzelczynię miesiąca w skali kraju.
W rankingu uwzględniane są bramki strzelone w roku kalendarzowym przez piłkarzy i piłkarki grających w polskich klubach na poziomie Ekstraklasy, Ekstraligi, 1, 2, 3 ligi oraz Pucharze Polski, a także europejskich pucharach.
Zdobyte bramki zostaną pomnożone przez odpowiedni współczynnik, który zależy od poziomu rozgrywek. Dla PKO BP Ekstraklasy i ekstraligi kobiet wynosi on x2, dla 1 ligi - x1,75, 2 ligi - x1,5, 3 ligi - x1, zaś dla rozgrywek Pucharu Polski - x2, a europejskich pucharów x2,5.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce