MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Siarki Tarnobrzeg walczy z ciężką chorobą

Piotr Szpak
Jakub Kwieciński jest bardzo dobrym piłkarzem, a kibice tarnobrzeskiej Siarki wierzą, że nadal będzie strzelał gole dla tej drużyny.
Jakub Kwieciński jest bardzo dobrym piłkarzem, a kibice tarnobrzeskiej Siarki wierzą, że nadal będzie strzelał gole dla tej drużyny. Marcin Radzimowski
Jeden z najlepszych piłkarzy Siarki Tarnobrzeg, Jakub Kwieciński, ma olbrzymie kłopoty zdrowotne. Cierpi na chorobę Osgooda-Schlattera i polega w dużym uproszczeniu na martwicy kości.

Co to za choroba?

Co to za choroba?

Choroba Osgooda-Schlattera to aseptyczne zapalenie guzowatości kości piszczelowej. Choroba należąca do grupy jałowych martwic kości. Dotyczy najczęściej mężczyzn, może występować jedno- lub dwustronnie. Trwa 2-4 lata. Objawem choroby jest ból w okolicy guzowatości kości piszczelowej, nasilający się po wysiłku a także ból przy schodzeniu i wchodzeniu po schodach, podskokach, jeździe rowerem oraz przy klęczeniu.

Nie jest na szczęście nieuleczalna, według fachowców medycyny może ona trwać od dwóch do czterech lat, ale Kuba zmaga się z nią dłużej.

Ból pod kolanami

Popularny "Kwiatek" to jeden z najlepszych i najsympatyczniejszych piłkarzy tarnobrzeskiego klubu. Waleczny, obdarzony bardzo dobrym dryblingiem, szybki, a przy tym jest typowym boiskowym zadziorą, który czasami gra nazbyt ostro, wręcz prowokująco.

"Kwiatka" wszyscy w drużynie lubią, ma też wielki szacunek u kibiców, którzy doceniają go jako kumpla i jako piłkarza. Tyle tylko, że Kuba ma spory kłopot, zmaga się z chorobą, która nie pozwala mu trenować z pełnym obciążeniem, nie mówiąc już o grze w sparingach.

- Ta choroba wygląda na coś wrodzonego, zawsze miałem z nią kłopot i mam nadal. Czuję ból pod kolanami, dokładnie nawet sam nie wiem, dlaczego. Teraz czekam na diagnozę lekarza specjalisty, wtedy będę wiedział, jaka czeka mnie przyszłość - mówi spokojnym głosem.

Zaniepokojeni trenerzy

Po lekarskiej diagnozie będzie wiadomo coś więcej, czy "Kwiatek" zagra jesienią w Siarce, czy będzie sobie musiał dać spokój z graniem.

- Nie poddam się, nie mam zamiaru użalać się nad sobą. Czekam na to, co powie lekarz, bo jak do tej pory nikt mi jeszcze mojej dolegliwości konkretnie nie zdiagnozował. W piłkę będę grał, nie ma mowy, bym zakończył karierę - mówi.

Jakub Kwieciński

Jakub Kwieciński

Ma 20 lat, kawaler, jest wychowankiem Siarki Tarnobrzeg. Jego pierwszym trenerem był Janusz Stelmach. Kuba może grać w pomocy oraz napadzie, jest wszechstronnym, obdarzonych bardzo dobrym dryblingiem i szybkością piłkarzem. Jest uczniem drugiej klasy Technikum Budowlanego w Tarnobrzegu.

Zaniepokojeni dolegliwością Kuby są trenerzy Adam Mażysz i Michał Kozłowski. W sytuacji, kiedy z drużyny odeszli napastnicy Tomasz Walat i Piotr Mazurkiewicz brak Kuby może być olbrzymim problemem "Siarkowców', ale trzeba mieć nadzieję, że tego problemu nie będzie, a Kuba będzie zdrowy jak ryba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24