Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Stali Rzeszów: nie możemy stracić gola

Tomasz Ryzner
Piotr Murawski wie bardzo dużo o sobotnim rywalu Stali.
Piotr Murawski wie bardzo dużo o sobotnim rywalu Stali. Krzysztof Kapica
Rozmowa z PIOTREM MURAWSKIM, piłkarzem Stali Rzeszów, która w sobotę zagra u siebie z Olimpią Zambrów barażowy mecz o awans do II ligi

Ślub, wesele to chwile niezapomniane, ale też stresujące i męczące. Doszedł pan już do siebie?
Tak, wszystko gra. Największy stres był związany z tym, że ślub miałem o godzinie 17, a w tym samym czasie Stal rozpoczęła mecz z Wisłoką Dębica. Niby byliśmy pewniakiem, ale w piłce różnie bywa, cuda się czasem zdarzają. Bałem się, żeby nie stało się coś dziwnego, bo wtedy Karpaty Krosno wskoczyłyby na pierwsze miejsce. Na szczęście Sebastian Brocki szybko trafił dwa razy i poszło z górki. Gdy dotarły do mnie dobre wieści, poczułem się spokojniejszy i mogłem się dobrze bawić na weselu.

Zabawa trwała do rana?
Do piątej rano. Wesele odbyło się w Białymstoku. Zaproszonych było 70 osób, rodzina, najbliżsi znajomi. Z Rzeszowa przyjechał Miłosz Lewandowski (bramkarz Stali - przyp. red.).

Proszę kilka słów o pannie młodej.
Monika pochodzi z Białegostoku, robi magisterkę na kierunku fizjoterapii. Znamy się od dziewięciu lat, razem byliśmy osiem.

Fizjoterapeutka w domu, to dla sportowca wygodna sytuacja.
Mam nadzieję, że kontuzje będą mnie omijać i Monika nie będzie mi musiała nigdy pomagać. Niech leczy innych.

Trener Marcin Wołowiec powiedział, że dostał pan za zadanie, aby przy okazji wesela zasięgnąć dodatkowych informacji o Olimpii Zambrów.
Ja o tej drużynie już wcześniej sporo wiedziałem. Wystarczy powiedzieć, że trzy czwarte zespołu Olimpii składa się z moich znajomych, kolegów, z którymi kiedyś grywałem w młodzieżowych drużynach Jagiellonii. Na weselu był też Mariusz Gogol, kapitan Olimpii. Chciałem od niego wyciągnąć jakieś tajemnice, ale nie pił alkoholu i język mu się nie rozwiązał (śmiech).

W Zambrowie jest ciśnienie na awans?
Bardziej wśród piłkarzy. Działacze nie naciskają, bo nie jest pewne, czy klub zebrałby środki na grę w drugiej lidze, która przecież obejmuje cała Polskę. Swego czasu Olimpia awansowała do II ligi, ale właśnie z powodów finansowych odpuściła grę na tym poziomie.

Olimpia ma młody skład. To szansa dla Stali?
Średnia wieku jest tam niewysoka, ale przecież ci piłkarze wyszli ze szkółki Jagiellonii, a ona ma bardzo dobra markę. Piłkarze z Zambrowa naprawdę sporo potrafią. My ich na pewno nie zlekceważymy.

Cel na sobotę to...
Nie stracić gola przede wszystkim. No i coś strzelić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24