30-letni Forsell to bez wątpienia jeden z najbardziej charakterystycznych piłkarzy w polskiej ekstraklasie. Choć nie grzeszy sportową sylwetką (wielokrotnie wytykano mu tzw. "brzuszek"), to umiejętności piłkarskie ma naprawdę przednie.
W najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju grał w dwóch klubach: Miedzi Legnica i Koronie Kielce. W 51 spotkaniach strzelił 17 goli i zaliczył pięć asyst. Gorszą informacją jest to, że z oboma klubami spadł z ligi.
Teraz jest wolnym zawodnikiem, bo jego kontrakt z Koroną Kielce wygasł z końcem lipca. Wszystko wskazuje jednak na to, że dłuższe bezrobocie mu nie grozi, bo już wkrótce może zostać zawodnikiem PGE Stali Mielec.
Mielczanie potrzebują właśnie takiego zawodnika - ofensywnego pomocnika, taką typową "dychę", który i strzeli z dalszej odległości i zaliczy kluczowe podanie. Po odejściu Bartosza Nowaka na tej pozycji jest wakat, choć w tej roli mógłby zagrać Maciej Domański.
Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że popularny "Doman" nadal będzie grać nieco niżej, a za kierownicę w mieleckiej drużynie chwyci Petteri Forsell.
ZOBACZ TAKŻE - Artur Zastawny, ikona Unii Nowa Sarzyna w Regionalnym Totolotek Pucharze Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?