Wrocławianie w ostatniej kolejce mieli wolne, bo z prawa przełożenia meczu skorzystał nasz „pucharowicz” – Pogoń Szczecin. W pierwszej kolejce Śląsk zremisował w Kielcach z Koroną (1:1), a w drugiej serii uległ u siebie 1:2 Zagłębiu Lubin. Drużyna z Dolnego Śląska na wiosnę w ostatnich kolejkach zapewniła sobie utrzymanie w rozgrywkach poprzedniego sezonu. Latem do Rakowa odszedł John Yeboah, a grupa nowych zawodników jeszcze nikogo nie oczarowała.
PGE Stal Mielec będzie solidnie zmotywowana do walki o pełną pulę. Podopieczni Kamila Kieresia mieli czas by wyleczyć kaca po poniedziałkowej porażce z Puszczą Niepołomice. W meczu rozegranym w Krakowie byli lepsi piłkarsko, dłużej utrzymywali się przy piłce. Powinni wyjść na prowadzenie, bo zanim stracili gola, Puszczę od utraty bramki uratował słupek.
– Stworzyliśmy sobie sporo sytuacje, ale w piłce chodzi o skuteczność. Musimy przełknąć gorycz porażki i zmierzyć się po męsku z perspektywą tych emocji i przygotować się do kolejnego spotkania – przyznaje trener naszej ekipy, Kamil Kiereś
PGE Stal nie zdobyła w ostatnich dwóch meczach żadnej bramki, ale pokazała, że umie ładnie rozgrywkach piłkę. Pozytywną informację jest fakt, że do treningów wrócił obrońca Marco Ehmann i najpewniej wróci do podstawowego składu.
– Po tych trzech meczach można powiedzieć, że nie wszystko jeszcze dobrze funkcjonuje. Zagraliśmy jednak bardzo dobrą I połowę w meczu z Cracovią. W meczu z Piastem zagraliśmy skutecznie w defensywie i stworzyliśmy też sytuacje bramkowe. Dobre okazje mieliśmy w meczu z Puszczą – zaznacza Kiereś.
Szkoleniowiec PGE Stali mówi o atmosferze „pracy” i fundamencie, jakim są wywalczone do tej pory dwa punkty. Trener i komitet transferowy PGE Stali cały czas myśli o wzmocnieniu kadry, ale priorytetem jest wyciśnięcie maksimum z tego, czym teraz dysponuje Kamil Kiereś.
– Pracujemy żeby mieć więcej konkretów na boisku – zaznacza nasz trener.
Mielecki zespół po przebudowie składu był „zagadką” w pierwszych kolejkach i pokazał w nich siłę w defensywie i częściowo w ofensywie, choć z pewnością kibice czekają na więcej celnych strzałów. Kiereś komplementuje swojego najbliższego rywala nazywając go konsekwentnym. Zwrócił również uwagę na to, że Śląsk lubi pierwszy zaatakować i często otwiera wynik.
Trudno wskazać faworyta tego spotkania. Początek spotkania o 15.00. Transmisja telewizyjna w Canale Plus Sport. Relacja live na gol24.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?