Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Jaśle grasują fałszywi kominiarze!

Jakub Hap
Polska Press
Miejmy się na baczności... Pukają od drzwi do drzwi, i pod pretekstem kultywowania tradycji wciskają kartki z życzeniami - w zamian za trochę grosza. Nie dajmy się naciągnąć!

Końcem ubiegłego tygodnia skontaktowało się z nami dwóch jaślan. Twierdzili, że u progów ich domów zjawili się panowie podający się za kominiarzy.

Wzbudzają zaufanieW rękach mieli trzymać kartki z życzeniami z okazji Dnia Kominiarza. - To byli młodzi chłopcy, tak na oko dwudziestokilkuletni. Tłumaczyli, że kultywują stary kominiarski zwyczaj i w zamian liczą na mały datek. Wyglądali sympatycznie, dałem im kilka złotych. Wcześniej, oczywiście, złapałem się za guzik. Dopiero jak poszli, zaświeciło mi w głowie światełko i postanowiłem sprawdzić, na jaki dzień przypada Dzień Kominiarza. Okazało się, że na 4 maja, w święto Floriana. Zdałem sobie sprawę, że chyba mnie oszukano - mówi pan Eugeniusz.

W przypadku drugiego z naszych rozmówców, pana Tomka, schemat działania rzekomych kominiarzy był niemal identyczny.

- Gdy zapytałem, dla kogo pracują, powiedzieli, że dla Jeziorka. Mój wnuk przeszukał internet i żadnego kominiarza o takim nazwisku nie znalazł - ani w Jaśle, ani okolicach - twierdzi Tomasz.

Z naszych ustaleń wynika, że młodych „kominiarzy” przyjęło wielu jaślan, trafiliśmy też do osób, które widziały, jak maszerują po ulicach. Ale najcenniejszy trop uzyskaliśmy w sieci. Przed dwoma laty na portalu HejMielec.pl ukazał się komentarz, w którym jeden z mieszkańców Mielca przestrzegał innych przed fałszywymi kominiarzami wyłudzającymi pieniądze. Ich pracodawcą miał być... pan J., a zakład kominiarski przy ulicy, którą podali, nigdy nie istniał.

Jeziorek... odebrałPan J. nie jest jednak osobą wyimaginowaną, choć zapewne z kominiarstwem nie ma nic wspólnego, a w rzeczywistości nosi inne nazwisko. Dotarliśmy do jaślanina, który zdołał wyegzekwować od krążących po domach naciągaczy numer telefonu ich szefa. Gdy wykręciliśmy go, w przekonaniu, że okaże się fałszywy, nieoczekiwanie... odebrał pan J. Potwierdził, że jest kominiarzem, a jego zakład ma mieścić się w Jaśle przy ul. Floriańskiej. Do naprawienia naszego piecyka specjalnie się jednak nie kwapił, mając na głowie „ważne przetargi”. - Jak się panu śpieszy, chłopaki z „Floriana” z pewnością nie zawiodą - odrzekł.

Sęk w tym, że osoby ze środowiska jasielskich kominiarzy słysząc nazwisko na „J” robią wielkie oczy - nawet Piotr Nowiński, właściciel polecanej przez tajemniczego jegomościa firmy „Florian”.

- Nie znam takiego człowieka. Na pewno nie jest kominiarzem w naszym regionie, a tworzymy małe środowisko, w którym wszyscy dobrze się kojarzą. Poza tym na Floriańskiej siedziby nie ma obecnie żaden zakład kominiarski - mówi nam pan Piotr. I podkreśla, że fałszywi kominiarze bywają w stolicy Jasielszczyzny regularnie.

- Dwa razy do roku przyjeżdżają panowie ze Śląska, którzy rozdają kalendarzyki - rzecz jasna w strojach przypominających te kominiarskie. Osoby postronne często dają się nabrać, bo nie są w stanie odróżnić kominiarza od człowieka, który jedynie się za niego podaje - tak jak nie rozpozna fałszywego księdza, strażaka, urzędnika - tłumaczy szef „Floriana”.

Dzwoń pod 997Nasz rozmówca apeluje, by w przypadku, gdy u naszych progów pojawią się „kominiarze” proszący o pieniądze, każdorazowo dzwonić na policję. Tego typu działania są bezprawne.

- Prawdziwi kominiarze nie mogą chodzić po domach i zbierać żadnych datków. Tradycja roznoszenia kalendarzy istnieje, ale są to kalendarze z logo konkretnych firm, roznoszone przez mistrzów kominiarskich zaprzyjaźnionym osobom przed Nowym Rokiem. Ale za darmo! - mówi Kazimierz Raźniewski, prezes tarnobrzeskiego oddziału Korporacji Kominiarzy Polskich.

O naciągających jaślan przebierańcach powiadomiliśmy policję. Liczymy, że posiadany przez nas numer telefonu umożliwi ich ujęcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24