Po nocnych poszukiwaniach odnalazł się 53-latek z Bud Łańcuckich

Policja o zaginięciu 53-letniego mieszkańca Bud Łańcuckich została powiadomiona po godz. 22.

- Policjanci z KPP w Łańcucie i podległych posterunków policji wraz z zastępem Ochotniczej Straży Pożarnej z Bud Łańcuckich całą noc przeszukiwali pobliską okolicę i sprawdzali wszystkie miejsca, do których mógł się udać mężczyzna. Do akcji zostało zaangażowanych 16 policjantów, użyto także policyjnego psa tropiącego - podaje łańcucka policja.

Funkcjonariusze próbowali jednocześnie nawiązać kontakt telefoniczny z zaginionym.

- Przez całą noc telefon 53-latka nie odpowiadał, jednak nad ranem dyżurny policji dodzwonił się do mężczyzny. W rozmowie telefonicznej policjant zdołał nakłonić go do ujawnienia się i wyjścia z ukrycia. Gdy 53-letni mieszkaniec Bud Łańcuckich wyszedł z lasu został zauważony przez prowadzących poszukiwania. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad pół promila alkoholu w swoim organizmie - informują funkcjonariusze z Łańcuta.