MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pod ekspresówką w Rzeszowie piesi i samochody taplają się w błocie

Bartosz Gubernat
Pod wiaduktem nie ma krawężników ani chodnika. Kierowcy zostawiają samochody na ziemi wzdłuż jezdni.
Pod wiaduktem nie ma krawężników ani chodnika. Kierowcy zostawiają samochody na ziemi wzdłuż jezdni. Bartosz Gubernat
Nowy łącznik miasta z drogą S19 efektownie wygląda tylko na górze. Na dole piesi i samochody taplają się w błocie

- Pod spodem jest tragedia. ul. Spichlerzowa w deszczowe dni tonie w błocie, a gdy jest sucho samochody giną w tumanach kurzu. Wszystko dlatego, że drogowcy zbudowali wiadukt, ale zapomnieli o jego otoczeniu. To tak, jakby nalać czystej wody do brudnego i dziurawego wiadra - komentuje pan Krzysztof z Rzeszowa.

Droga między rondem im. Jacka Kuronia a węzłem S19 i autostrady A4 "Rzeszów Wschód" działa od początku maja. Ma 4 kilometry. 1,5 km poza miastem budowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Inwestycja miejska to warta 80 mln zł 2,5-kilometrowa część biegnąca przez osiedle Załęże. Częścią łącznika jest wiadukt nad wspomnianą ul. Spichlerzową, która z kolei jest jedynym dojazdem do giełdy samochodowej. Co niedzielę z drogi korzysta kilka tysięcy kierowców i nawet kilkanaście tysięcy pieszych.

Bałagan to jednak nie jedyny problem. Podczas budowy łącznika pod wiaduktem zburzono chodnik, którym piesi dochodzili z parkingów na plac targowiska. Teraz mają do wyboru - spacer po jezdni, lub po błocie.

- Ruch jest tu bardzo duży, dlatego nie odważyłem się zejść na ulicę. Efekt? Do domu wróciłem ubrudzony błotem po kolana - dodaje nasz czytelnik, który w sprawie bałaganu interweniował u nas po raz pierwszy już w czerwcu. Skargę pana Krzysztofa przekazaliśmy wówczas do Miejskiego Zarządu Dróg, gdzie obiecano posprzątać ulicę oraz odbudować zlikwidowany chodnik. Teraz piesi proszą dodatkowo o barierki, które uniemożliwią parkowanie samochodów pod wiaduktem, w miejscu, gdzie powinien przebiegać chodnik.

W Urzędzie Miasta Rzeszowa zapewniają, że ul. Spichlerzowa zostanie doprowadzona do porządku.

- Na razie skupiliśmy się na bieżącym sprzątaniu. Remont nie był możliwy, ponieważ pod spodem wykonawca łącznika prowadził jeszcze swoje prace. Ale już je zakończył i możemy odbudować chodnik oraz naprawić jezdnię - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24