Podkarpacie: urzędy pracy wołają o pieniądze dla bezrobotnych

Stanisław Stachowicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Mielcu w zeszłym roku na wszystkie formy aktywizacji zawodowej bezrobotnych miał do dyspozycji 25 mln zł, w bieżącym - 4 mln 460 tys zł.

O tyle ograniczona zostanie, więc w Mielcu ilość przyznawanych staży w firmach dla absolwentów szkól zawodowych średnich i uczelni wyższych, a także dotacji na doposażenie stanowisk pracy, bezzwrotnych pożyczek na założenie własnej działalności gospodarczej czy prace interwencyjne.

Chwalą zeszły rok

Większość urzędów pracy w regionie bardzo chwali rok ubiegły, jeśli idzie o ilość środków na walkę z bezrobociem. Otrzymały naprawdę sporo pieniędzy na wszystkie formy przeciwdziałania bezrobociu.

PUP w Mielcu w zeszłym roku udzielił bezrobotnym 202 bezzwrotnych pożyczek na rozkręcenie własnej działalności gospodarczej. Wysokość takich dotacji wynosiła maksymalnie 18,5 tysiąca złotych. W bieżącym dotacje zostaną ograniczone do 14 tys. zł i otrzyma je znacznie mniejsza liczba kandydatów na przedsiębiorców.

Podobna sytuacja panuje w Urzędzie Pracy w**[

](http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/rzeszow-najwazniejsze-inwestycje-w-tym-roku-38349.html) Jeśli w zeszłym roku udzielono tutaj dotacji na własną działalność dla 260 osób pozostających bez zatrudnienia, to w bieżącym będzie ich dużo mniej a pożyczki wyniosą 14 tys. zł.
**Sytuację wielu pośredniaków pogarsza fakt, że sporo pieniędzy z tegorocznej puli trzeba przeznaczyć na pokrycie zeszłorocznych zobowiązań. Głównie chodzi o staże absolwentów szkół średnich i wyższych. Znaczną część tych staży, które trwają po kilka miesięcy naturalną koleją rzeczy przesunęła się na rok bieżący.

Liczą na środki z innych źródeł

Mielecki PUP liczy na dodatkowe środki z Europejskiego Funduszu Społecznego, w ramach realizacji programu Kapitał Ludzki. Okazuje się, że 9 regionów, w tym Podkarpacie już wykorzystało środki w ramach tego programu do 2013 roku. Jednak Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie dysponuje dodatkową kwotą wyrównawczą w ramach tegoż programu. O pieniądze ubiegają się wszystkie urzędy pracy z terenu Podkarpacia, więc nie jeszcze wiadomo ile przypadnie na jeden urząd.

Podobna sytuacja panuje w Powiatowym Urzędzie Pracy w Jaśle. Jeśli w zeszłym roku dysponował on pulą 23,8 mln zł na wszystkie formy aktywizacji zawodowej, to w bieżącym - zaledwie 37 proc. tej kwoty.

Jak zapewnia Anna Hawliczek zastępca dyrektora PUP w Jaśle, urząd czyni duże starania, aby powiększyć tą pulę środków. Już wiadomo, że otrzyma pieniądze z resortu pracy na realizację programów specjalnych, przeznaczonych dla bezrobotnych znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji. Jednak pieniądze te mogą dotrzeć do urzędu dopiero połowie maja br.

Podpis