Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacka skarbówka umorzyła podatki

Małgorzata Motor
Umorzono podatek m.in. parafii i sanktuarium, kopalni siarki oraz spółdzielni mieszkaniowej.

- Nie ma tygodnia, żeby wniosek o umorzenie nie wpłynął do naszego urzędu.

Decyzja pozytywna jest nielicznych przypadkach. Generalna zasada, jaka obowiązuje w naszym kraju, dotyczy płacenia podatku - podkreśla Jerzy Skocz, naczelnik US w Dębicy.

"Ważny interes publiczny"

To właśnie mieszkance Dębicy umorzono największą na Podkarpaciu kwotę - prawie 85 tys. zł. Co trzeba zrobić, by skorzystać z takiej możliwości? Nie wystarczy znaleźć się w trudnej sytuacji materialnej. Izba skarbowa podaje, że muszą zajść: "ważny interes podatnika", "interes publiczny" lub i jeden, i drugi.

Czyli konkretnie, co? - Są to zwroty niedookreślone, których treść kształtowana jest na tle indywidualnej sprawy, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów administracyjnych. Ocena występowania tych przesłanek należy do organu podatkowego, który na podstawie zgromadzonego w postępowaniu podatkowym materiału dowodowego rozstrzyga o zaistnieniu przesłanek w rozpatrywanej sprawie - wyjaśnia Wiesław Kuśnierz, dyrektor Izby Skarbowej w Rzeszowie.

Po tym wyjaśnieniu wciąż nie wiemy, co decyduje, że podatek jest umarzany. Kiedy usiłujemy porozmawiać na ten temat z kilkoma naczelnikami urzędów skarbowych, prosząc o proste a nie biurokratyczne wyjaśnienie, konsekwentnie odmawiają. Jako jedyny chętnie rozmawia szef dębickiej skarbówki.

- Umorzenie jest decyzją uznaniową. Nie ma tu żadnej reguły. Czasami nie wystarczy, że jedyny żywiciel rodziny zapada na ciężką chorobę. Dodatkowe okoliczności, np. zdarzenie losowe, pożar czy inna klęska żywiołowa, sa brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji - wyjaśnia Jerzy Skocz.
Sytuacja każdej ubiegającej się umorzenie osoby jest dokładnie analizowana. Po tym, jak podatnik złoży wniosek, naczelnik rozpoczyna postępowanie wyjaśniające. W tym czasie ustala, w jaki sposób narosły zaległości i bada sytuację materialną podatnika. Sprawdza, czy nie ma innych zaległości, dochodów i oszczędności. Zwykle nie jest to przyjemne, bo podatnikowi zadawane są różne pytania, np. dotyczące sfery intymnej.

- Nie pamiętam, żeby ktoś starał się o umorzenie, a w tym czasie kupił drogi samochód czy mieszkanie. Podatnicy wiedzą, że nic nam nie umknie przy weryfikacji. Jeśli się okaże, że dana osoba jest naprawdę w trudnej sytuacji, najczęściej rozkładamy zaległości na raty. Umorzenie to jednak rzadkość - zaznacza naczelnik US w Dębicy.

Potwierdzałyby to statystyki Izby Skarbowej w Rzeszowie. Podczas 9 miesięcy tego roku umorzono niewiele ponad milion zaległych podatków. W 2012 umorzeń było na 3,5 mln zł.

Każdy ma jakieś problemy

Większość tegorocznych decyzji o umorzeniu dotyczyła zwykłych mieszkańców regionu, którzy zalegali skarbówce ponad 5 tys. zł. Po wysokości zaległości, można wnioskować, że w większości z nich to przedsiębiorcy. Na liście są też firmy oraz instytucje. W ich przypadku podatek darowany jest tylko wtedy, gdy jest nadzieja, że po umorzeniu sytuacja w firmie poprawi się i znowu zacznie płacić podatki.

- W przypadku firm umarzanie jest uzasadnione. Szczególnie, gdy uregulowanie zaległości wiązałoby się z zamknięciem firmy i zwolnieniem załogi. Umarzanie zwykłym mieszkańcom jest dość ryzykowne, bo każdy z nas przecież musi płacić podatek, nawet, gdy miał jakieś zdarzenie losowe - komentuje Dominik Łazarz, ekonomista z WSIiZ w Rzeszowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24