Podkarpacki szczyt antykryzysowy

Spotkaniu przewodniczył wojewoda Mirosław Karapyta, a wzięli w nim udział parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów lokalnych, związków zawodowych, pracodawców i podkarpackich uczelni. Współgospodarzem spotkania był marszałek Zygmunt Cholewiński.

Gośćmi szczytu byli: Krzysztof Hubert Łaszkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa., Jakub Michałowski, przedstawiciel zespołu doradców premiera, Andrzej Szortyka, zastępca prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.

Maszyny na autostrady

Obecnie trwa proces wyłaniania doradcy prywatyzacyjnego dla HSW, którego poznamy 23 marca. To on opowie się za jedną z koncepcji prywatyzacji huty. Jest już wprawdzie chętny na zakup zakładu zespołów napędowych, ale nie chodzi nam o to aby sprzedawać najcenniejsze składniki majątku, tylko nalep[iej całość i to takiemu inwestorowi, który ma plany na przyszłość wobec całej huty – mówił Hubert Łaszkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.

H. Łaszkiewicz mówił także o dotychczasowych dokonaniach. M.in. minister skarbu wystąpił do ministra infrastruktury, aby ten rozważył możliwość wykorzystania w jak największej liczbie maszyn budowlanych ze Stalowej Woli przy dużych inwestycjach jask budowa autostrad.

Bezrobocie wzrasta

Raport o stanie gospodarki regionu i podkarpackiego rynku pracy zaprezentowali naukowcy z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie Tomasz Soliński i Robert Pater, zaś stalowowolskie doświadczenia we współpracy różnych środowisk w monitorowaniu i diagnozowaniu problemów gospodarczych i społecznych w powiecie przedstawił starosta Wiesław Siembieda.

Negatywne przykłady

Bardziej dramatycznie zabrzmiała wypowiedź Henryka Szostaka, przewodniczącego NSZZ "Solidarność" w Hucie Stalowa Wola. - Brakuje mi jednej zdecydowanej woli wprowadzenie w życie recept, które są wypracowywane, aby ratować miejsca pracy. Owszem są spotkania, konferencje, powstają opracowania, analizy, ale bez konkretnych działań nic się nie poprawi. Doceniam dotychczasowe działania rządu, samorządów i innych instytucji. Są one potrzebne, bo bez diagnozy i planu nie można działać. Tylko potem trzeba wypracowane rozwiązania ratunkowe wprowadzić w życie, aby nie skończyło się tylko na gadaniu – apelował związkowiec.

Podał także 2 negatywne przykłady: Pierwszy to ogłoszenie upadłości Zakładu Zespołów Mechanicznych. Cała załoga 960 osób dostała wypowiedzenia, bo syndyk nie dogadała się z energetyką w sprawie dostaw prądu. Drugi negatyw, to pod Łodzią powstaje duża montownia chińskich maszyn budowlanych, którą wspiera rząd Chin, a te maszyny mają pracować na dużych inwestycjach w Polsce i nowych krajach Unii. My także robimy maszyny budowlane, ale tej produkcji nikt nie wspiera. Czy to jest nie w porządku – pytał Szostak.

Zespół oceny powołany

Biorący udział w „szczycie” senator Władysław Ortyl zwrócił uwagę na nieobecność przedstawicieli kluczowych w obecnym czasie resortów gospodarki i finansów, które mogą najskuteczniej przeciwdziałać kryzysowi.

Wojewoda poinformował zebranych o powołaniu zespołu złożonego z samorządowców, przedsiębiorców, związków zawodowych i przedstawicieli nauki pod przewodnictwem dr Krzysztofa Kaszuby i dr Dariusza Tworzydło, który ma na bieżąco oceniać sytuację na gospodarczą i społeczną Podkarpacia i formułować wnioski, co do niezbędnych działań dla instytucji lokalnych, regionalnych oraz postulaty wobec władz centralnych.

- Czas najwyższy na powołanie narodowego koncernu obejmującego firmy zbrojeniowe, w którym wiodącą rolę winna odgrywać HSW i inne połączone z nią, a nie podzielone, firmy ze Stalowej Woli. A przy okazji pamiętajmy o tym, że w Stalowej Woli można produkować armaty, bojowe wozy piechoty, ale także maszyny budowlane, przęsła i setki elementów dla potrzeb kolei i autostrad. Niezbędne jest wsparcie przedsiębiorstw sektora zbrojeniowego. Czas najwyższy wprowadzić system zamówień produkcji zbrojeniowej preferujący polskich producentów a nie tylko firmy amerykańskie, fińskie czy izraelskie – apelował Krzysztof Kaszuba.