Podkarpackie kluby przeciw prezesowi PZKosz

W Warszawskim Novotelu odbyło się spotkanie działaczy i trenerów I i II ligi z szefostwem PZKosz. Tematem dnia była kwestia ilości grup na zapleczu ekstraklasy. Od dekady I liga to jedna 16-zespołowa grupa. Prezes PZkosz forsuje pomysł, utworzeniu dwóch. 10-zespołowych. Przedstawiciele klubów zgodnym chórem przeciwstawiają się takiemu rozwiązaniu.

- Ucierpi poziom, prestiż rozgrywek, które zamienia się w rywalizacje regionalną - mówi Zbigniew Pyszniak, trener i prezes Siarki Tarnobrzeg.

Szef PZKosz myśli reorganizacji, bo zanosi się, że kilka ekip z PLK nie zbuduje budżetów na grę elicie (zagrożone są m. in. Znicz Jarosław, Kotwica Kołobrzeg). Poza tym tworzy się długa kolejka chętnych do wykupienia "dzikiej karty" na grę na zapleczu ekstraklasy (Unia Tarnów, AZS Szczecin, Rosasport Radom, Asseco II Sopot). Uszczęśliwienie każdego klubu oznacza dla związku znaczący napływ gotówki.
W Novotelu przedstawiciele I ligi aprobowali jedynie pomysł powiększenia I ligi (do 18 lub 20 drużyn). Ostateczną decyzję w sprawie podejmie jednak dziś zarząd PZKosz.

Na razie pewne jest, że w przyszłym sezonie w ligach I i II (nadal trzy grupy) na boisku będzie musiał przebywać młodzieżowiec rocznika 1987 lub młodszy. Kluby muszą potwierdzić udział w rozgrywkach do 30 czerwca, a do 10 lipca wykupić. pakiet startowy (m. in. licencje zawodników i trenerów). W I lidze wynosi on 11, w drugiej 6 tysięcy. Inauguracja planowana jest na 3-4 października.

Nowością jest kształt rozgrywek Pucharu Polski - odbędą się one także z udziałem zespołów II ligi. Zwycięzca otrzyma 100 tysięcy złotych.