W pierwszej części meczu oba zespoły grały bardzo chaotycznie. W 4. min Maciej Bąk po wrzutce z rzutu rożnego, zbyt mocno uderzył piłkę głową. Tuż przed przerwą podbramkowe zamieszanie mógł lepiej wykorzystać Marcin Dmitrzyk, który huknął nad poprzeczką.
W 48. min pięknie nad murem w prawe okienko bramki Bartłomieja Michałowicza strzelił Łukasz Korab. Chwilę potem z lewej strony Krystian Gręda dośrodkował z rzutu rożnego, a do piłki najlepiej wyskoczył najwyższy na boisku Piotr Korytko, doprowadzając tym samym do remisu.
W 57. min Radosław Baran zaliczył tylko boczną siatkę, a swoją okazję zmarnował Łukasz Tyrawski. W 78. min Andrzej Skowron wypatrzył w szesnastce Przemysława Pika, lecz ten przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Kolegę z drużyny poprawił w 84. min Robert Szalony.
Żurawianka zdążyła jeszcze odpowiedzieć dwie minuty później, kiedy to Tyrawski nie dał szans Mateuszowi Koziołowi, przy strzale z wolnego.
ŻURAWIANKA ŻURAWICA - KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA 2-2 (0-0)
0-1 Korab (48, rzut wolny z ok. 18 m), 1-1 Korytko (50, głową po podaniu Grędy), 1-2 Szalony (84, podanie Koraba), 2-2 Tyrawski (86, rzut wolny z ok. 25 m).
Więcej o meczu w poniedziałek w Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"