Rada powiatu uchwaliła dodatki motywacyjne dla dyrektorów w wysokości do 30 proc. płacy. Związkowcy są zbulwersowani, bo pogwałcono kompromis, który gwarantował równe dodatki dla nauczycieli i dyrektorów. Starosta twierdzi, że kompromis przed głosowaniem zawarł dla świętego spokoju, bo ZNP miał sztywne stanowisko.
Związek Nauczycielstwa Polskiego chciał, żeby nauczycielom i dyrektorom szkół ponadgimnazjalnych wypłacać dodatek motywacyjny w wysokości do 20 procent. Tak ustalono na wspólnym posiedzeniu przedstawicieli ZNP ze starostą.
Tuż przed głosowaniem komisja oświaty zgłosiła jednak poprawki. - Dzięki dyrektorom powiat może realizować zadania edukacyjne - przekonywał członek komisji, Marek Bujak i zaproponował dodatki motywacyjne dla dyrektorów w wysokości do 30 proc. - Propozycje zmian idą w kierunku poprawienia sytuacji samych związkowców. Stwarza się tylko możliwości! - wtórował wicestarosta, Stanisław Ziemiński.
Ale poprawka nie spodobała się Edmundowi Janowskiemu z ropczyckiego ZNP. - Przeciętnie na etat przypada 3 proc. dodatku motywacyjnego, więc jeśli damy dwu dyrektorom w szkole po 30 proc. dodatku, to 20 nauczycieli nie dostanie nic - wyjaśniał Janowski i przypominał, że w projekcie regulaminu przewidziano już wyższe dodatki funkcyjne dla dyrektorów. Te z kolei, jak mówił, nie wpływają na pensje nauczycieli.
W odpowiedzi radny Józef Gudyka przypominał, że dodatki motywacyjne nie są obowiązkowe, stąd podany przez Janowskiego przykład wprowadza w błąd.
W końcu zarząd przeszedł do natarcia. - Jeśli nie będzie uchwały, nikt nie dostanie dodatków, bo będzie opóźnienie - przestrzegał wicestarosta Ziemiński. - Związki, działając na rzecz nauczycieli, spowodują, że nie wypłacimy dodatków 1 marca - dodał starosta, Wiesław Rygiel. Zdaniem tego ostatniego, pula pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli wrosła w tym roku znacząco, a w regulaminie znalazło się szereg zapisów korzystnych dla pedagogów.
Radni przyjęli poprawkę. Zagłosowali też za przyznawaniem dodatków motywacyjnych przynajmniej co dwa miesiące, a nie co cztery, jak proponowały związki. W przyjętym regulaminie znalazły się też inne zapisy, które związki oceniają pozytywnie.
Janowski z ZNP jest jednak rozczarowany. - Wystąpiliśmy z wnioskiem o rozpoczęcie prac nad regulaminem w listopadzie. Rozmowy z nami rada podjęła dopiero w lutym, w ostatniej chwili. Teraz próbuje się przedstawić, że ZNP opóźnia wypłaty.
Wiesław Rygiel, starosta ropczycki:
W sprawie dodatków motywacyjnych chodziło o to, czy Rada powiatu ugnie się pod dyktatem ZNP. Związek żądał prawa wiążącego opiniowania projektów uchwał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?