Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokój dla rodzin. Namiastka domu w hospicjum przy ul. Poniatowskiego w Rzeszowie

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Andrzej Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego
Andrzej Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Kapica
Na Oddziale Paliatywno-Hospicyjnym przy ul. Poniatowskiego w Rzeszowie utworzono „Pokój dla rodzin”. Jest to namiastka rodzinnego domu, bezpiecznej przystani, gdzie mogą się spotkać ciężko chorzy pacjenci ze swoimi bliskimi.

Oddział Paliatywno-Hospicyjny przy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego zapewnia całodobową opiekę paliatywno-hospicyjną. Wielodyscyplinarną opiekę medyczną, psychologiczną, duchową i społeczną nad chorymi. Opieka ta obejmuje uśmierzanie bólu i innych objawów (leczenie objawowe), łagodzenie cierpień psychicznych, duchowych oraz wspomaganie rodziny chorych w czasie trwania choroby, jak i po śmierci chorego. Celem tych działań jest poprawa jakości życia chorych i ich rodzin.

- Oddział zakontraktowany jest na 25 łóżek. Posiadamy 30 miejsc dla pacjentów, ale jeśli zajdzie potrzeba zwiększenia tej liczby, to jesteśmy na to odpowiednio przygotowani - mówi Andrzej Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Oddział prowadzi również Hospicjum Domowe.

Bezpieczna przystań dla chorego i jego bliskich

Kwiatkowski podkreśla, że ze względu na charakter oddziału, w którym przebywają ciężko chorzy pacjenci, często w fazach terminalnych choroby, ważne było stworzenie takiego miejsca, które pozwoli na wspólne spotkania w gronie rodziny w tak dramatycznych zmaganiach i czasie ciężkiej próby. Jednak nie w salach szpitalnych, gdzie łóżka i wystrój przypominają cały czas o chorobie, ale w pokoju zaprojektowanym tak, aby choć na moment poczuć się jak w domu.

I taki właśnie pokój powstał na oddziale przy ul. Poniatowskiego. Jest on namiastką rodzinnego domu, bezpiecznej przystani, gdzie spotkać mogą się pacjenci ze swoimi bliskimi. To pokój konsultacyjny, do rozmów. Nie odbywają się tam żadne zabiegi pielęgnacyjne czy lecznicze.

- To szczególne dla nas miejsce. Chcieliśmy, aby pacjenci czuli się w nim jak w domu dlatego też tak jest urządzony. Są tam wygodne fotele, poduszeczki, kanapa, lampy pokojowe, zasłony - opowiada.

Pokój dla rodzin funkcjonuje już od dwóch tygodni i powstał dzięki ofiarności ze strony Marty i Mariusza Półtorak z firmy Marma Polskie Folie. -

- Pomoc finansowa ze strony darczyńców i ich bezinteresowna życzliwość pokazuje, że na świecie istnieją jeszcze wspaniałomyślni ludzie - dodaje dyrektor.

POLECAMY: Karolina Korwin-Piotrowska: Nie zamierzam niczego udawać”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24