7 sekund przed końcem wolne wykorzystał Michał Musijowski, poloniści wyszli na prowadzenie 80:79 i byli już w ogródku. Niestety, Karol Kupczak przekozłował boisko, "zawiesił" w powietrzu Michała Kindlika, przymierzył o tablice z półdystansu i piłka wpadła do kosza. "Niedźwiadkom" została sekunda. Za mało, na uratowanie skóry.
Polonia zaczęła z wysokiego pułapu, wygrywała już 14:5. Koszule się pozbierały, a w III kwarcie prowadziły nawet 55:47. Kolejny fragment nasz zespół wygrał 11:0 i odzyskał prowadzenie. W sumie zmieniało się ono aż 17 razy.
- Zagraliśmy niezły mecz, mieliśmy tylko 9 strat, ale przegraliśmy wygrany mecz - ubolewał Krzysztof Młot, trener polonistów. - Michał dał się nabrać, skoczył do bloku i stało się. Szkoda.
HAWAJSKIE KOSZULE ŻORY - POLONIA PRZEMYŚL 80:81 (23:24, 19:14, 18:23, 21:19)
HK: Kupczak 11 (1x3), Jasiński 23 (2x3), Master 5, Zieliński 14 (2x3), Pierchała 17 (2x3), Reinhold 5 (1x3), Anduła 6, Białdyga 0.
POLONIA: Przewrocki 22 (3x3), Rabka 18, Sołtysiak 6, Musijowski 14, Stefanowicz 6, Garbacz 6, Kindlik 4 (1x3), Turczyński 4, Kazura 0, Czopik 0.
WIDZÓW: 60.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]