MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Przemyśl pokonała Unię Nowa Sarzyna

Wacław Burzmiński
fot. Dariusz Delmanowicz
Ci kibice "Przemyskiej Barcelony", którzy w chłodną sobotę wybrali domowe zacisze, mają czego żałować. Polonia, po dwóch kolejnych porażkach, rozegrała bardzo dobry mecz.

Zdobyła cztery widowiskowe gole i zainkasowała tak bardzo jej potrzebny komplet punktów. Ekipa Unii, która dotąd wygrała wszystkie trzy pojedynki w rewanżach, opuszczała boisko w minorowych nastrojach.

- Nasz bramkarz wraz z defensywą sprezentował co najmniej dwa gole - ubolewał Piotr Brzezicki, trener przyjezdnych.

Wiatr ich posłuchał
Pierwsze minuty upłynęły pod znakiem straszenia z obu stron. Ale już po zdobyciu pięknego gola w samą "pajęczynę" przez Pawła Załogę, zaznaczyła się przewaga Polonii.

Wykorzystując sprzyjający wiatr, nieustannie atakowała i oddała do przerwy 8 strzałów, w tym 7 celnych. Aż trzy osiągnęły cel. Szczególnej urody był gol Krzysztofa Gawłowskiego, który tak zaskakująco uderzył z dystansu, że aż sam ... nie wierzył, iż piłka znalazła się w siatce.

W 44. minucie "Mały" mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, ale tym razem 18-letni Konrad Napieralski z trudem wybił futbolówkę na róg.

Gol na urodziny
Po solidnej reprymendzie w szatni, Unia z większym animuszem rozpoczęła drugą odsłonę. W 46. min poważnie zagroził Łukasz Stręciwilk, a dwie minuty potem znów było "gorąco" pod bramką Polonii.

Kiedy goście uzyskali gola po faulu Wasyla Wasyliwa, wydawało się, że stać ich jeszcze na kontaktowego. Jednak gospodarze znów złapali rytm i z trafienia mógł wreszcie cieszyć się Waldemar Jaroch, który obchodził 39. urodziny.

W 64. min Arkadiusz Gosa trafił w słupek, a w końcówce miał jeszcze dwie świetne okazje. Tuż przed końcowym gwizdkiem Damian Juda uderzył na wiwat z ok. 18 metrów.

POLONIA - EREM MRÓWKA PRZEMYŚL - UNIA NOWA SARZYNA 4-1 (3-0)
1-0 Załoga (9, rzut wolny z ok. 20 m.) 2-0 Gosa (33, asysta Gawłowskiego), 3-0 Gawłowski (37, uderzenie z ok. 25 m), 3-1 Bednarz (55, rzut wolny z 16 m.), 4-1 W. Jaroch (69 -głową po rzucie wolnym).

POLONIA: Mazur - Sywyj, Załoga, Smaliuch, Hrynyszyn - Wasyliw, Gwóźdź, Riabyj, Gawłowski - W. Jaroch, Gosa.

UNIA: Napieralski - Łuczak, Bartnik , Oślizło, Federkiewicz (81. Kusy) - Stręciwilk (68. Kocur), Wtorek, Kot, Telka (46. Szafran) - Juda, Bednarz (81. Reptak).

SĘDZIOWALI Łukasz Strzępek oraz Tomasz Sitarz i Marcin Grzyb (Rzeszów). ŻÓŁTE KARTKI: Smaliuch, Gwóźdź, Wasyliw, W. Jaroch - Federkiewicz, Kocur, Bednarz. WIDZÓW 150.

Noty dla piłkarzy oraz sędziego i wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24