„Polski młot”, czyli Izabella Rapacz nową atakującą Developresu Rzeszów

Izabella urodziła się w Polsce i jej rodzicami są Polacy. Cała rodzina jednak wyemigrowała za wielką wodę, gdy Iza miała 10 miesięcy.

W Chicago przygodę ze sportem zaczynała od koszykówki, ale za namową trenerki postanowiła w liceum spróbować się w siatkówce. Mimo początkowych niechęci do tej dyscypliny zdecydowała się na nią postawić.

- To był trudny wybór, ale w siatkówkę byłam lepsza - mówi zawodniczka, którą w USA w drużynie nazywano "Polskim młotem".

W siatkówkę grała w przeszłości jej mama Dorota, tato Grzegorz był piłkarzem.

Izabella na studia wyjechała do Filadelfii, a po ich ukończeniu postanowiła poszukać sobie profesjonalnego klubu w Europie. Padło na Polskę, bo siatkarka czuła się związana z tym krajem emocjonalnie. Pierwszy sezon w Polsce spędziła w 1-ligowym Energetyku Poznań, rok później była już w Pałacu Bydgoszcz, a następnie w Volley Wrocław, z którego po przeszła teraz do Developresu.

Mimo że niemal całe życie spędziła w Stanach Zjednoczonych, to bardzo dobrze mówi po polsku i jak powiedziała, gdyby była powołana, to chętnie zagra dla reprezentacji Polski.

Rapacz ma niespełna 26 lat i 188 cm wzrostu. W ostatnim sezonie zagrała w 22 meczach, zdobywając 217 punktów. Atakowała ze skutecznością 32 procent.

Developres ma zatem pełną obsadę na pozycji atakującej, bo już wcześniej poinformował, że do drużyny dołączy najlepiej punktująca siatkarka Tauron Ligi ostatniego sezonu Bruna Honorio. Na tej pozycji może też zagrać inna nowa siatkarka rzeszowskiej ekipy Katarzyna Bagrowska, która na ataku grała w Płomieniu Sosnowiec.

Developres ma obecnie 9 zawodniczek w kadrze. Wcześniej ogłoszono pozyskanie Aleksandry Szczygłowskiej, Dominiki Witowskiej i wspomnianych Bagrowskiej i Honorio. Z kadry z poprzedniego sezonu w składzie pozostało pięć siatkarek: Gabriela Polańska, Anna Stencel, Daria Przybyła, Jelena Blagojević i Marta Krajewska.