- To jakieś nieporozumienie! Jak można składać kwiaty przed takim pomnikiem i to w jeszcze w takim dniu. Nie można posuwać się aż tak daleko - oburza się Adam Krzysztoń, starosta łańcucki.
Zirytował się po otrzymaniu zaproszenia od burmistrza Łańcuta i przewodniczącego Rady Miasta. W piątkowych uroczystościach nie zamierza uczestniczyć.
W Armii Czerwonej byli Polacy
- Na tym pomniku jest też sylwetka polskiego żołnierza - zwraca uwagę Stanisław Gwizdak, burmistrz. - Nie wolno zapominać o przeszłości i budować przyszłości na niczym. Trzeba łączyć, a nie dzielić społeczeństwo - przekonuje.
Wtóruje mu Józef Borcz, członek zarządu Światowego Związku Żołnierzy AK. - W Łańcucie leży 1,5 tysiąca radzieckich żołnierzy. Jedna sylwetka na pomniku mnie nie razi. Tym bardziej, że połowa z tych żołnierzy, to Polacy siłą wcieleni do Armii Czerwonej - twierdzi.
Chociaż pomnik stoi na łańcuckim Rynku od lat, to po raz pierwszy miasto organizuje tu uroczystości w rocznicę napaści Armii Czerwonej na Polskę. Skąd pomysł na składanie 17 września wiązanek kwiatów?
- Pomnik zmienił wygląd. Prace zostały niedawno ukończone, więc stwierdziliśmy, że jest to dobry moment, aby go odsłonić - tłumaczy burmistrz.
Usunąć radzieckiego żołnierza?
Pomnik obniżono, na jego szczycie umieszczono sylwetkę orła z rozpostartymi skrzydłami, wzorowaną na orle ze sztandaru 10 Pułku Strzelców Konnych, który przed wojną stacjonował w tym mieście. Zamontowano też herb Łańcuta oraz tablicę z napisem "W hołdzie walczącym o wolność niepodległość Ojczyzny - Mieszkańcy Łańcuta AD 2010".
Problem w tym, że tuż obok tej tablicy pozostała sylwetka żołnierza radzieckiego.
- To żaden problem, żeby ją usunąć. Skucie zajmie pół godziny. Dojdzie do tego, jeśli wspólnie z władzami miasta ustalimy koncepcję rozbudowy tego pomnika. Prace przy nim nie są zakończone. Na razie wykonano pierwszy etap - wyjaśnia Józef Borcz, który reprezentuje Społeczny Komitet Na Rzecz Zmiany Wizerunku Pomnika Miasta Łańcuta.
Na dalsze prace jednak nie ma pieniędzy w budżecie miasta. W tym roku zarezerwowano ok. 60 tys. zł. Wystarczyły na wykonanie tylko części robót.
Tańsze rozwiązanie
Zmiany dla niektórych mieszkańców są zaskoczeniem, bo jeszcze kilka miesięcy temu zapadła decyzja o przeniesieniu monumentu na cmentarz w pobliżu kwatery Żołnierzy Armii Radzieckiej.
- Zmieniliśmy zdanie po sprzeciwie kombatantów Armii Krajowej. Wybraliśmy tańsze rozwiązanie. Kosztowało nas 60 tys. zł, a nie 200 tys zł. Tyle kosztowałoby przeniesienie tego pomnika - dodaje burmistrz.
- Został zmieniony niezgodnie z prawem - ripostuje starosta. - Jest odmienny od projektu, jaki przedstawiły mi władze miasta.
Burmistrz odpiera zarzuty: - Mam dokumenty, że jest zgodny ze sztuką budowlaną. Dlaczego starosta nagle zmienia swoją decyzję - nie kryje zdziwienia. Pokazuje pismo zmieniające pozwolenie na przebudowę z 8 września, wydaną przez pracownika starostwa.
- Zgadza się, ale wpłynął do nas wniosek jednej osoby, która zauważyła, że zmiany dokonano, zanim wydano tę decyzję. Dowodem jest zdjęcie pomnika już po zmianach w prasie, który ukazał się przed 8 września. W tej sprawie zostało już wszczęte postępowanie - dodaje Maria Kunysz, naczelnik wydziału architektury i budownictwa łańcuckiego starostwa.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!