MON zamiast 2 mld zł wyda na zakupy 300 mln zł. To może doprowadzić firmy do bankructwa.
Ze Stalowej Woli wyjedzie dziesięć autobusów. Z Polskich Zakładów Lotniczych Mielec wyruszą trzy autobusy, z WSK Rzeszów - 300 pracowników.
Protest ma uzmysłowić rządowi, że ludzie z zakładów zbrojeniowych nie będą spokojnie czekać na bankructwo.
- Zależy nam na produkcji cywilnej i wojskowej. To dwa filary, na których opiera się nasz byt - zapewnia Henryk Szostak, szef "S" w HSW.
- Dopadł nas regres światowy. Na te maszyny mamy szczątkowe zamówienia - przyznaje Rajmund Pońkowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Elektromaszynowych.
Z "Dezametu" na protest wyjedzie około dwustu pracowników czyli cztery autobusy. - Będziemy walczyć o wszystkie polskie zakłady zbrojeniowe - zapowiada Pońkowski. Bo zapowiadane ograniczone zamówienia dla wojska mogą doprowadzić zakłady zbrojeniowe do likwidacji - snuje obawy.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat