Ponowny proces za śmiertelne pobicie przed TESCO w Stalowej Woli

Przypomnijmy: we wrześniu 2007 r. 24-letni Marcin stał z trzema kolegami na parkingu przy hipermarkecie Tesco w Stalowej Woli. Samochodem przyjechało czterech mężczyzn, wśród nich oskarżeni.

Zaatakowali Marcina, bili pięściami i kopali po głowie. Kiedy 24-latek przestał się ruszać, oprawcy uciekli. Marcin zmarł w szpitalu cztery dni później.

W pierwszej instancji obaj oskarżeni otrzymali po 8 lat więzienia. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uchylił orzeczenie i nakazał ponownie rozpoznać sprawę.

Dodatkowo zasugerował, że w tym przypadku zasadne byłoby postawienie mocniejszych zarzutów - zabójstwa (zagrożenie do dożywocia), a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym (zagrożenie do 12 lat więzienia).
Idąc tym śladem, tarnobrzeski sąd przekazał akta do stalowowolskiej prokuratury, wskazując na konieczność wykonania dodatkowej opinii.

Ostatecznie okazało się, że zarzuty nie mogą zostać zmienione, bo prokurator nie zaskarżył pierwszego wyroku. W takim przypadku wyrok w drugiej instancji nie może być surowszy niż w pierwszej.