Zdjęcia „odnowionego” malowania miejsca postojowego dostaliśmy od mieszkańca osiedla im. Franciszka Kotuli w Rzeszowie.
- I cudzysłów nie jest tu przypadkowy, bo po wykonaniu prac to miejsce wygląda gorzej, niż wcześniej. Jakość malowania jest poniżej wszelkiej krytyki. W ubiegłym roku, kiedy te miejsca były malowane, prace wykonano estetycznie i równo. Przed rozpoczęciem nakładania farby, wykonawca starannie usunął spomiędzy kostki trawę. A potem pomalował plac na niebiesko i dopiero, kiedy farba wyschła, przy użyciu szablonów domalował białe linie i symbol niepełnosprawnych. Proszę zobaczyć na zdjęciach, jak wykonano malowanie w tym roku
– denerwuje się Czytelnik.
Chodniki w Rzeszowie pełne samochodów, piesi muszą chodzić p...
Na fotografiach widać, że linie i znak osoby niepełnosprawnej zostały wykonane odręcznie, pędzlem. Linie są nierówne, malowanie niedokładne. Jest tu mnóstwo zacieków i niedociągnięć.
- Do tego fachowcom nie chciało się usunąć trawy przed malowaniem powierzchni. Więc pomalowali ją na biało i niebiesko. Zastanawiam się, co na to urzędnicy, którzy te prace zlecają i później płacą za nie pieniędzmi podatników? Czy ktoś odebrał to dziadostwo? Mam nadzieję, że nie i że to wszystko zostanie zdrapane i powtórnie pomalowane zgodnie ze sztuką. Bo to, co zostało wykonane jest na poziomie bohaterów bajki „Sąsiedzi” – dodaje internauta.
Zdjęcia przekazaliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie oraz do Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
- Takie wykonanie oznakowania jest niedopuszczalne. Miejsce należało oczyścić, usunąć spomiędzy kostki trawę. Miejski Zarząd Dróg nie odebrał jeszcze tych robót. Skarg jest więcej, wykonawca został wezwany do natychmiastowego poprawienia tych usterek. Wymagamy, aby oznakowanie było wykonane estetycznie, przy pomocy profesjonalnego sprzętu – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
ZOBACZ TAKŻE:Rzeszowianka chce żeby miasto odkupiło Pomnik Walk Rewolucyjnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?