Porsche z kratką do likwidacji

Ministerstwo Finansów intensywnie szuka oszczędności dla budżetu. Kilka pomysłów już ma. Jednym z nich są propozycje ograniczenia od 2010 roku na okres 3 lat odliczeń VAT dla samochodów osobowych z kratką.

Jak zrobić z autka ciężarówkę

Chodzi o słynną od lat kratkę oddzielającą np. tylne siedzenia od bagażnika w autach i autkach osobowych. Jej zamontowanie sprawiało, że samochód osobowy (rodzinny, miejski, sportowy) przeistaczał się w ciężarowy i firmy mogły zgodnie z prawem odliczać 22 proc. podatku VAT od kupna takiego samochodu i od zakupionego do niego paliwa.

Przepychani z kratką

Kilka lat temu nowelizując ustawę o VAT ustawodawca wykpiwaną kratkę zastąpił najpierw „wzorem posła Lisaka”, a potem propozycją, aby samochody firmowe używane prywatnie nie korzystały z przywilejów podatkowych.

W 2008 r. kratki znów wróciły zgodnie z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który stwierdził, że Polska w przypadku aut z kratką nie miała prawa ograniczać prawa od odliczeń VAT po wejściu Polski do UE.

Potrzebna zgoda Unii

Jak zatem teraz będzie możliwe ograniczenie możliwości odliczenia VAT?

Okazuje się, że będzie można takie ograniczenie wprowadzić pod warunkiem, że zgodzi się na nie Komisja Europejska.

Projekt zmian już jest Na uzyskanie takiej zgody KE liczy resort finansów, który ma już gotowy projekt zmian w odliczaniu przez firmy podatku VAT od samochodów osobowych.

Nowa propozycja MF zakłada możliwość odliczenia przy kupnie auta 60 proc. VAT, ale nie więcej niż 6 tys. zł. W zamian firmy doliczałyby miesięcznie 0,5 proc. wartości samochodu do przychodów użytkownika (PIT pracownika), a gdy go nie wskaże to 1 proc. wartości auta do przychodu firmy (większy podatek dochodowy).

- Proponowane rozwiązanie to likwidacja absurdu, którego symbolem stało się Porsche z kratką – tłumaczy w „Gazecie Wyborczej” Maciej Grabowski, wiceminister finansów.

Zgoda całej UE Jednak z likwidacją tego absurdu sprawa nie jest oczywista, o czym świadczy wypowiedź wiceministra M. Grabowskiego, dla „Gazety Prawnej”: – „Zwrócimy się do organów unijnych o derogację w tym zakresie na trzy lata, aby można było ograniczyć prawo do odliczenia 60 proc. kwoty podatku naliczonego, nie więcej niż 6 tys. zł do tego rodzaju samochodów, które wskutek wyroku ETS uzyskały pełne odliczenie. Z tego, co wiemy Komisja Europejska pozytywnie ocenia ten pomysł. W odróżnieniu od odliczania VAT od paliwa, w tym przypadku zgodę na derogację – czyli przyznanie okresu przejściowego – muszą wyrazić wszystkie państwa UE”.

Co z VAT-em od paliwa

Wiele wskazuje, że nie będzie większych problemów z zawieszeniem odliczania VAT od paliwa.

- (…) Chcemy skorzystać z art. 177 Dyrektywy 112 i wystąpiliśmy do komitetu ds. VAT w UE z wnioskiem o konsultację o czasowe zawieszenie prawa do odliczania VAT od paliwa dla aut osobowych” – powiedział wiceminister Grabowski w rozmowie z „GP”. Jego zdaniem ten przepis pozwala na zawieszenie odliczania VAT w przypadku złej koniunktury. Ponadto z takiej możliwości inne kraje już korzystały.

Jeśli stosowne zgody resort finansów z UE otrzyma, to zawieszenie odliczania VAT od paliw i zakupu aut osobowych rop[ocznie się od 1 stycznia 2010 r do końca 2012 r.