Taką tradycję miejscowi nazywają judaszem.
Jednym z żartów jest zdejmowanie i podmienianie bram wjazdowych i furtek w gospodarstwach. Okna w domach zamalowywane są wapnem. Kawalerowie rozsypują słomę na podwórkach miejscowych panien. Rzadziej stosowane jest rozebranie konnego wozu i ustawienie go na dachu chałupy oraz wieszanie kukły Judasza przed domami nie lubianych sąsiadów.
W ubiegłych latach podtrzymywanie tej tradycji odnotowano w Przeworsku, Studzianie, Mirocinie i Ujeznej.
Policja przestrzega przed karami grożącymi żartownisiom za wandalizm i kradzieże.