Powstało miejsce, gdzie seniorzy będą mieli opiekę

Pięć kilometrów od Brzozowa, na wzgórzu z pięknym widokiem na Starą Wieś, tuż przy lesie, powstał Dzienny Dom Opieki Medycznej. Wcześniej w tym miejscu był dom pomocy dla młodzieży, później hotelik dla pacjentów onkologicznych. Przez ostatnie trzy lata budynek stał pusty. Wyremontowano go i od dziś będzie służył jako ośrodek rehabilitacji pacjentów w wieku powyżej 65 lat.

- Od dziesięciu lat prowadzę firmę, która zajmuje się opieką paliatywno-hospicyjną oraz ambulatoryjną opieką specjalistyczną w zakresie kardiologii i logopedii - tłumaczy Jolanta Leń, szefowa Dar-Medu. - Chcę rozwijać działalność, dlatego postarałam się o udział w pilotażowym programie ministerstwa zdrowia.

Dzięki temu Dar-Med z Brzozowa zdobył dofinansowanie, około milion zł, w ramach nowej formy opieki nad starszymi ludźmi, którzy w ostatnich miesiącach przeszli leczenie szpitalne i nie radzą sobie z samodzielnym życiem. W Polsce podobnych ośrodków będzie 40. Na Podkarpaciu - trzy. Oprócz tego w Orzechówce - w Żarnowcu koło Krosna i Zgłobniu koło Rzeszowa.

Do późnych godzin w piątek trwały ostatnie prace przygotowujące ośrodek w Orzechówce do przyjęcia gości. Na powierzchni ponad 400 mkw., po ponad 2 miesięcznym remoncie, powstały: gabinet lekarski, pielęgniarsko-zabiegowy, kinezyterapii, fizjoterapii, duża jadalnia z częścią rekreacyjną oraz dwa pokoje szpitalne dla kuracjuszy, którzy poczują się gorzej.

- Dołożyliśmy też swoje pieniądze, żeby nasi podopieczni czuli się tu lepiej - mówi Jolanta Leń, szefowa Dar-Medu. - Zainwestowaliśmy min. w grotę solną, kupiliśmy też ośmiomiejscowego melexa. Będziemy nim jeździć na wycieczki po okolicy.

Jolanta Leń dodaje, że pomysłów na funkcjonowanie ośrodka i zorganizowanie czasu dla kuracjuszy jest dużo. A miejsca wokół budynku jest sporo, bo ok. hektara. - Jeden z pracowników zaproponował stworzenie mini zoo, a już niebawem będziemy budować woliery dla ptaków - mówi.

Co było najtrudniejsze, żeby projekt zaczął funkcjonować? - Chyba sprawy formalne, bo długo czekaliśmy na podpisanie umowy - odpowiada Leń.

Kadra w Dziennym Domu Opieki Medycznej to 12 osób. Wśród nich lekarz rehabilitacji medycznej, geriatra, pielęgniarka, opiekun medyczny, fizjoterapeuta, logopeda, terapeuta zajęciowy, psycholog, farmaceuta i dietetyk.

Przez dwa lata będą wypracowywane procedury opieki nad osobami po wylewach, z chorobami psychicznymi czy ze schorzeniami narządów ruchu. Pobyt jest bezpłatny. Ośrodek zapewnia dowiezienie i odwiezienie pacjenta do domu po ośmiogodzinnych zajęciach usprawniających, psychologicznych i terapeutycznych. Turnus trwa do 4 miesięcy.

- Jest bardzo duże zainteresowanie taką formą opieki - przyznaje Jolanta Leń. - W poniedziałek rozpoczynamy pracę z pierwszą piętnastką, kolejne osoby już czekają w kolejce.